Styczeń, 2009
Dystans całkowity: | 1001.50 km (w terenie 153.00 km; 15.28%) |
Czas w ruchu: | 53:43 |
Średnia prędkość: | 18.64 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.23 km/h |
Suma podjazdów: | 5000 m |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 43.54 km i 2h 20m |
Więcej statystyk |
Założenie na styczeń 1000km wykonane
-
DST
43.13km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:19
-
VAVG
18.62km/h
-
VMAX
40.52km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
i to wszystko na świeżym powietrzu(info dla dywanowców)zmagajac się z przeróżnymi warunkami atmosferycznymi od siarczystych mrozów- po wiosnę w styczniu i różnorakimi nawierzchniami od suchego asfaltu po błocko, snieg i lód.Na koniec stycznia trafił się wypad w padającym śniegu z bardzo sliskimi nawierzchniami,unikałem głównych dróg na których była chlapa przewaga to bardzo boczne mało ruchliwe dróżki na których lezał świezy nieujeżdżony śnieg.Wiatr słabawy temp-1* .Trasa: lajtowe kręcenie pomiędzy Radlinem i okolicznymi miasteczkami Pszów,Rydułtowy,Krzyżkowice,przewaga obrzeżami.
Górski etap
-
DST
56.65km
-
Teren
13.00km
-
Czas
03:01
-
VAVG
18.78km/h
-
VMAX
46.84km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
podjazdów tyle że straciłem rachubę w liczeniu.Znający te okolice i teren będa mniej więcej wiedzieć górki po około 300m.n.p.m tak na oko z 10km tego było.Temp w granicach 0 leciutko na plusie,było i słoneczko i zachmurzenie i z tego drobniutki śnieżek.Trasa: z Radlina-Wodzisław Jedłownik Kokoszyce-Czyżowice-Rogów i miejsce zwane Rogowiec piękne widoki na dolinę Odry-Bluszczów-Odra-Olza-Zabełków-Roszków-wjazd na wał p.pow wzdłuż Odry do mostu w Krzyżanowicach-Buków-Syrynia-droga na Pszowskie Doły prawie 3km podjazd, na szczycie po lesie na płaskowyżu-Pszów KWK-i 1km podjazd do centrum Pszowa-Radlin.W sumie i tak gdzie bym nie wyjechał do domu mam z każdej strony pod górkę.
Taniec na lodzie
-
DST
62.16km
-
Teren
11.00km
-
Czas
03:25
-
VAVG
18.19km/h
-
VMAX
48.61km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
w rowerowym wydaniu tak mozna nazwac dzisiejszą jazdę po lesie,miejscami było fajnie mróz utwardził podłoże,ale gdzie była woda i resztki ujeżdzonego śniegu zamarznięte jeszcze w nocy przyprószył to snieg cieniutka warstwą,nie muszę chyba tłumaczyć co się dzieje jak się jedzie w miarę rozpędzony na przyczepnym gruncie i nagle wjeżdża się na takie "coś" śmierć w oczach.Na szczęscie obyło sie bez gleby choć parę razy widziałem sie juz w parterze.Trasa:z Radlina-Rydułtowy KWK-Niewidom-Jejkowice-żółtym szlakiem do Jeruzaalem-dukt Pszowski Chodnik i Gzelska do skrzyż szl.ziel.i nieb.zielony nieprzejezdny cały odcinek w lodzie nie dało się jechać-niebieskim do Jeruzalem-wyjazd z lasu -Sumina-tu kawałek laskiem-Górki Śl.-Szymocice-Nędza-Babice-Raszczyce-Żytna-Pstrążna-Rzuchów-Krzyżkowice-Rydułtowy rynek-Radlin.
Ciag dalszy narzekania
-
DST
52.24km
-
Teren
7.00km
-
Czas
02:37
-
VAVG
19.96km/h
-
VMAX
54.53km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
na zimową aurę ale tylko na powrocie było pod niemały mrożny pónocno-wschodni wiatr,do połowy było nawet super,temp w okolicach 0* pod wiatr odczuwalnie z -5*.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-za most w Krzyzanowicach zamkniete szlabany nawrót i wałem polderu Buków do Roszkowa (nowum)-ścieżką rowerową do Zabełkowa-Olza-Odra-i do drogi na Syrynię-Zawada-Pszów-i do ciepłego domciu Radlin Głożyny.
Termika dla skoczków,
-
DST
54.45km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:40
-
VAVG
20.42km/h
-
VMAX
50.52km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
niby ruchy powietrza znikome wiatr bardzo słabiutki a jechało się jak pod huragan z góry gdzie bez pedałowania spokojnie 50km/h sie wyciągnie dzis przy ostrym pedałowaniu,do tego pochmurno i wilgotno bez opadów +1* odczuwalnie dużo mniej.Trasa:z Radlina-Pszów-obrzeżami Rydułtów-Czernica-Łuków Śl-Gaszowice-Sumina-Lyski-Sumina PKP-Górki Śl.-Szymocice kąpielisko-Adamowice-Raszczyce-Żytna-Nowa Wieś-Pstrążna-Rzuchów-Krzyżkowice-Pszów KWK-Pszów-Radlin. Duzo bardzo zniszczonych mrozem bocznych dróżek- w lesie bywają lepsze nawierzchnie, tu i ówdzie wjazd do lasu na rekonesans stanu nawierzchni-dalej błotko i miękko.
Aura zmienna i złośliwa
-
DST
56.17km
-
Czas
02:29
-
VAVG
22.62km/h
-
VMAX
54.77km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
przy wyjeździe po 14 temp +3* słoneczko i pod leciutki wiaterek po godz jazdy w dolinie Odry dosc mocno zaczęło mrozić ,kałuże ścinało, wiatr zrobił się mocniejszy i mroźny zmienił kierunek na wschodni i powrót pod wiatr na domowym term.+2 w samochodowym 0*.Biednemu wiatr w oczy. Trasa: z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-rez.Wielikąt-Lubomia-Brzezie-z powrotem ta sama trasa tylko od Pszowa na Krzyżkowice-Rydułtowy-i troche po Radlinie.
W dniu urodzin żony
-
DST
43.51km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
22.70km/h
-
VMAX
41.28km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
nie wypadało na długo ruszać się z domu mimo że warunki były przepiękne sucho, słonecznie, prawie bezwietrznie,temp w granicach +3*.Trasa:Dwie pętelki po 15,9km z Radlina Głożyny-Pszów-pod Krzyżkowice-Rydułtowy rynek i KWK -Radlin Biertułtowy-Głożyny. I trzecia mniejsza pętelka z pominięciem Pszowa na Rydułtowy Rynek- troche lasku nad stawek pod pszowską hałdą boczkiem po trawce i do domu w Głożynach na imprezkę urodzinową żony.
Brakowało mi dziś tylko śnieżnego puchu,
-
DST
62.22km
-
Teren
11.00km
-
Czas
03:13
-
VAVG
19.34km/h
-
VMAX
52.58km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
po zatym mokry i suchy asfalt,w lesie lód pokryty wodą na nogach trudno było ustać,był i szuterek,maż błotna i śniegowa-rowerek juz umyty i zakonserwowany.Trasa:z Radlina-Rydułtowy KWK-Niewiadom-Jejkowice-Gzel-tu 1km gzelską po lodzie i z powrotem nie dało się na tym jechać szybciej niż 5km/h-Zalew Rybnicki-szlakiem do Rud nawierzchnia momentami dobra momentami kałuśe maź błotna i śniegowa-Z Rud już asfaltem do Szymocic kąpielisko-Adamowice-Raszczyce-Żytna-Nowa Wieś-Pstrążna-Rydułtowy-Pszów-Radlin.
Bez deszczu za to już chłodniej +2*,
-
DST
36.16km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
18.87km/h
-
VMAX
51.53km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
asfalty suche, po śniegu praktycznie nie ma śladu,lekki chłodnawy wiatr.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-most na Odrze w Krzyżanowicach-trochę po wale polderu buków i z powrotem ta sama trasa.
Pochmurno,mglisto
-
DST
41.84km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
21.83km/h
-
VMAX
48.61km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
i w drugiej części na powrocie deszczowo,w południe +9* deszcz zanizył temp i po powrocie +6*Na drogach bardzo mokro roztapiany snieg + deszcz podwoiły ilość wody.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Rez.Wielikąt-Lubomia i z powrotem ta sama traska + małe co nieco po wale p.pow.Widoki rezerwatu i stawów w zbiorniku p.pow.polderu Buków spowite mgłą niepowtarzalne i nieco zrekompensowały niedogodność powrotu w deszczyku.