Luty, 2009
Dystans całkowity: | 1005.82 km (w terenie 129.00 km; 12.83%) |
Czas w ruchu: | 51:53 |
Średnia prędkość: | 19.39 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.05 km/h |
Liczba aktywności: | 20 |
Średnio na aktywność: | 50.29 km i 2h 35m |
Więcej statystyk |
Relaks późnowieczorny
-
DST
19.76km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:24
-
VAVG
14.11km/h
-
VMAX
25.60km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
po 20 z mała domieszką adrenalinki po śliskiej jezdni,na szczęscie obyło się bez gleby,hamowania piętami.Były odcinki ze nie można było jechać zostały chodniki po zmrożonym sniegu.Szkoda że w dzień nie mogłem wyjechać było pięknie słonecznie +6,a tak pozostało mi jeździć po tym co w dzień się rozpusciło a wieczorny przymrozek zamienił w lód.Trasa: z Radlina pod Pszów tu jeszcze jako tako w powrocie już ślisko potem krążyłem niedaleko domu po działkach bud. w miarę suchych dróżkach tu ścisło nieco później.Temp.-1' bezwietrznie prawie idealne warunki gdyby nie te lodowisko.
Brak tylko opadów;
-
DST
58.11km
-
Teren
4.00km
-
Czas
03:04
-
VAVG
18.95km/h
-
VMAX
40.52km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
tak było wszystko w miastach mokro od topniejącego sniegu w odkrytym ter.sucho,wiatr umiark.zachodni,momentami cisza wietrzna akurat jak miałem jechać z wiatrem,temp.wyj.+5',przyj.+3' wilgotnośc bardzo duża co potęgowało uczucie zimna szczególnie pod koniec ostatnia godz.i już ciemności mnie zastały.Trasa:z Radlina-Pszów-Pszowskie Doły tu ciut po lesie ale jeszcze się za bardzo nie da jeździć-Syrynia-Buków-Wielikąt-Lubomia-Wielikąt na grobli trochę już bez śniegu ale błotko i kałuze-Krzyżanowice most trochę wałem też bez sniegu ale bardzo mokro-Tworków-Krzyżanowice-Buków-Syrynia-Zawada-Pszów-Radlin. W dolinie Odry i wzdłuż śniegu już praktycznie nie ma za to u nas jeszcze hoho.a to tylko 15km dalej i inny świat i mikroklimat.
Nic co piękne
-
DST
31.34km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:42
-
VAVG
18.44km/h
-
VMAX
39.09km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
nie trwa zbyt długo i po dwóch dniach słonecznej pogody znów opady mokrego sniegu,drogi mokre do bólu,wiatr z południa jakoś zimą chłodny i stawia jakby większy opór,samopoczucie i biorytmy kiepskie.Trasa:pętelko-ósemki między Radlinem Pszowem i Rydułtowami i jedna przez Radlin2 (Bagienko)dzielnica Wodzisławia Śl rodzinne strony Tomka Sikory.
Kolejny dzień
-
DST
65.92km
-
Teren
6.00km
-
Czas
03:15
-
VAVG
20.28km/h
-
VMAX
47.27km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
małej odwilży,bez opadów,zachmurzenie małe,momentami słonecznie,wiatr umiarkowany zachodni,temp.wyj.+4',przyj.0' po 17 mokre zaczynał mrozik ścinać robiło się ślisko,a miałem ochotę jeszcze pokręcić.Trasa;z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Wielikąt-Lubomia-Racibórz Brzezie-pod górę do Pogrzebienia droga jak terenowa po rob.kanaliz.-po Pogrzebieniu-zjazd do Lubomi i naokoło po miasteczku na rekonesans szlaków (trza poczekać aż śniegi zejdą nieprzetarte)-Wielikąt na grobli już błotko-spr.stanu Odry na moscie w Krzyżanowicach-Buków-Syrynia-Zawada-podj.do Pszowa-Radlin. Stan dróg podobny jak wczoraj.
Bez eksperymentów
-
DST
51.48km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:30
-
VAVG
20.59km/h
-
VMAX
51.02km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
i jak zwykle pojechałem w dolinę Odry.Warunki można rzec piękne po godz jazdy zaświeciło słoneczko.Warunki na drogach różne w miastach mokro i gdzieniegdzie jeszcze breja,boczne masakra,a w dolinie Odry główne drogi prawie suchutkie.Wiatr umiarkowany lecz pod uciążliwy pół.-zach.temp.+3'na wyjeździe +2' na powrocie,z leksza odwilż.Trasa;z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-rez.Wielikąt tu miejscami breja po grobli między stawami mięki snieg masakra-Lubomia-z powrotem przez Wielikąt-Buków-most w Krzyzanowicach trochę po wale p.pow. jeszcze gorzej niż po grobli-Buków-Bluszczów-Odra- z powr.Buków-Syrynia-Zawada-Pszów-Radlin.
Słonecznie,
-
DST
54.11km
-
Teren
7.00km
-
Czas
02:44
-
VAVG
19.80km/h
-
VMAX
40.15km/h
-
Temperatura
-2.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
ale siny mroźny południowy wiatr nieźle dawał się we znaki,szczęscie powrót z wiatrem,drogi główne czarne,boczne i wśród pól zawiane sniegiem.Temp w gr.-1' ,-2' odczuwalna ze 3' mniejsza.Pisząc to znów od 4godz dobrze sypie z 10cm przybyło rano znów niezły pasztet na drogach będzie.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Krzyżanowice-Tworków-Owsiszcze-Krzyzanowice-Buków-rez.Wielikąt po grobli-Buków-Syrynia-Zawada-Pszów-Radlin.
Po małej przerwie
-
DST
62.84km
-
Teren
10.00km
-
Czas
03:14
-
VAVG
19.44km/h
-
VMAX
42.06km/h
-
Temperatura
-3.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
spowodowanej bardzo obfitymi opadami śniegu dziś na wyjeździe mglisto,z lekka prószacy śnieg,wiaterek słaby acz mroźny pół.-zach.temp wyj -2' przyj -3'.W dolinie Odry mróz jakby wiekszy,a pokrywa sniegu ciut mniejsza.Drogi główne czarne miejscami sliskawo,boczne maź śniegowa jazda jak w terenie nawet gorzej co też zaliczam jako teren.Na koniec nawet wyszło słoneczko zza chmur ale też i mroźniej się zrobiło.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-rez.Wielikąt tu trochę po odsniezonych groblach-Lubomia-pod Brzezie-z powrotem do Bukowa-Krzyzanowice-Buków-jeszcze raz przez Wielikąt pod Lubomię i z powrotem Buków-Syrynia-Zawada-Pszów-Radlin i rundka po dobrze odśnieżonych Radlińskich drogach.
Po 4 dniach opadów
-
DST
14.58km
-
Teren
5.00km
-
Czas
00:51
-
VAVG
17.15km/h
-
VMAX
27.01km/h
-
Temperatura
-3.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
i przerwy w jeżdżeniu zawitało słoneczko asfalty czarne zdecydowałem się na wyjazd (szkoda że nie było czasu 2godz wcześniej)ale zanim wygramoliłem sie z działek na główną zacząłem piękna jazdę po czarnym.Jednak radość trwała krótko po 2km dopadła mnie śnieżyca mozna by rzec nawałnica,ale nie dałem za wygraną,po jakimś czasie przeszło ale następna nawałnica na metr nie było widać drogi moment białe i śliskie i kierunek dom.Temp -3'.wiatr silny zdało się ze ze wszystkich kierunków naraz przy nawałnicach,okulary trza było zdjąć nie dało sie jechać a bez jeszcze gorzej.Trasa:z Radlina-Pszów-Rydułtowy-Radlin.
Opadów śniegu ciąg dalszy
-
DST
46.71km
-
Teren
7.00km
-
Czas
02:37
-
VAVG
17.85km/h
-
VMAX
44.81km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
dziś trochę mniejsze i nie taki mokry.Ewenement pogodowy u mnie przy wyjeździe padał snieg pokrywa ponad 10cm temp.w gr.0' ze wskazaniem na minus,a po jakiś 12km w dolinie Odry od Syryni leciutko pola i łaki przyprószone a asfalt suchutki bez opadów,za to inna niedogodność siła wiatru (półn.zach.)niby taka sama ale jakiś bardziej lodowaty odczuwalnie o jakieś 5' i czy z wiatrem czy pod jednakowo ciężko się pedałowało myślałem że ja taki słaby dziś,ale po powrocie na płaskowyż bliżej domu wszystko wróciło do normy i opady i cieplej mimo -1' i siła wróciła.Trasa:z Radlina-Pszów-Pszowskie Doły na szczycie trochę w lesie po śniegu -zjad do Syryni i tu już bezśnieżnie i sucho-Buków-Krzyzanowice most i po wale p.pow.-Buków- rez.Wielikąt i po groblach-Buków-Bluszczów-Buków-Syrynia-Zawada tu już mokro i padający snieg podj.3km do Pszowa-Radlin.
Więcej w tych warunkach
-
DST
30.94km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:34
-
VAVG
19.75km/h
-
VMAX
36.44km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
to już by było umarwianie się.Mokry dość intensywny snieg,chlapa, na bocznych drogach warstwa mokrego śniegu.Wiatr wydawał sie mocnawy zachodni.Temp lekko na plusie,pogranicze 0.Trasa:podobna do wczorajszej pomiedzy Radlinem,Rydułtowami i Pszowem z małymi modyfikacjami,drogi główne tylko na dojazd i powrót reszta po bardzo mało ruchliwych.