tadzik1963 prowadzi tutaj blog rowerowy

tadzik1963

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2010

Dystans całkowity:1528.18 km (w terenie 259.00 km; 16.95%)
Czas w ruchu:68:51
Średnia prędkość:22.20 km/h
Maksymalna prędkość:66.92 km/h
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:80.43 km i 3h 37m
Więcej statystyk

Po pięciu dniach

Czwartek, 29 lipca 2010 | dodano: 29.07.2010

w końcu przestało padać i całkiem fajny dzionek wiatr zach mocnawy,trochę straszyły czarne chmury ale nie padało.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Krzyzanowice-Buków-Wielikąt-Lubomia-Brzezie-Obora-Markowice-Raszczyce-Żytna-Pstrążna-bocznymi dróżkami do Czernicy-Rydułtowy-Radlin.



Burza zaliczona

  • DST 105.21km
  • Teren 52.00km
  • Czas 04:46
  • VAVG 22.07km/h
  • VMAX 51.53km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 lipca 2010 | dodano: 23.07.2010

na szczeście na sam koniec etapu.Wcześniej pogodnie leciuteńki wiaterek,momentami bezwietrznie i w porównaniu z ostatnimi dniami upał zelżał,trochę duchoty było w ciszy przed burzą w trakcie ulewy pięknie mnie schłodziło i chyba po raz pierwszy była uciecha jechać w deszczu.Trasa:z Radlina-RydułtowyKWK-Niewiadom-do raciborskiej w kierunku Jejkowic-wjazd na czerwony szlak i nim przez Zebrzydowice do przystani Kotwica nad zalewem Ryb.-szlakiem wzdłuż zalewu i dalej do Rud-pożarzysko duktami na szlaban do ziel klasy,żółtą i kotlarską do Kotlarni-Stara Kuźnia i cel Były obóz koncentracyjny filia Oświęcimska pomiędzy Blachownią Śląską a Sławięcicami.powrót do zalewu Rybnickiego ta sama trasą i przez zblizająca się burzę srót trasy przez Gzel (tu mnie dopadła burza i ulewa)i już prawie do samego końca w deszczu przez Jejkowice-Niewiadom-Rydułtowy do Radlina.



Odwrotnie jak wczoraj,

Czwartek, 22 lipca 2010 | dodano: 22.07.2010

z tym że tylko do 50km potem upał dawał się już mocno we znaki i perspektywa jazdy w odsłoniętym terenie bez odrobiny cienia trochę mnie wystraszyła(wczoraj było odwrotnie końcówka w cieniu) do tego jeszcze trochę doskwierało mi urządlenie osy czy pszczoły w klatkę piersiową (wleciała przez rozpiętą koszulkę),tak więc rundkę nieco skróciłem.Trasa:z Radlina-Pszów-Rydułtowy-Czernica-Lyski-Górki Śl.-Szymocice-Jankowice Rudz.-Rudy-Kuźnia Rac.-Siedliska-Turze-Ciechowice-i tu zmiana decyzji zamiast na Racibórz to do Nędzy-Szymocice kąpielisko-Górki Śl.-Sumina PKP-Lyski-Czernica-Rydułtowy kołem do Radlina.



Spora pętelka

Środa, 21 lipca 2010 | dodano: 21.07.2010

w godzinach południowych wyjazd godz.11 i 27st powrót po 15 i 31st przy poł.wsch słabawym wiaterku,ale już przywykłem do upałów i nie ma co narzekać.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Krzyżanowice-Tworków-Bolesław Bojanów-Wojnowice-Ocice-Racibórz-Ciechowice-Turze-Budziska-Kuźnia Racib.-Rudy-Jankowice Rudzkie-Górki Śl.-Sumina PKP-Lyski-Łuków Śl.-Czernica-Rydułtowy-Pszów-Radlin.



Upał nieco zelżał

Wtorek, 20 lipca 2010 | dodano: 20.07.2010

dziś w cieniu w granicach 26st, a dwa poprzednie dni wręcz chłodne po tych 34st tylko 17st.ale jak dzisiaj mogłoby być do końca lata.Trasa:z Radlina pod Pszów-Radlin II-Wodzisław Śl.(Jedłownik,stadion Odry)-Czyżowice-Gorzyce-Olza-Odra-Buków-rez.Wielikąt-Lubomia-Pogrzebień-Kornowac-Rzuchów-Krzyżkowice-Pszów-Radlin.



Na dwa razy.

  • DST 87.43km
  • Teren 42.00km
  • Czas 04:34
  • VAVG 19.15km/h
  • VMAX 46.84km/h
  • Temperatura 34.0°C
  • Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 lipca 2010 | dodano: 18.07.2010

Raz w godzinach dopołudniowych i południowych przy 34st w cieniu i słabiuteńkich ruchach powietrza,głównie po leśnych duktach aby uniknąć spiekoty na trasie:z Radlina-Rydułtowy-centr.KWK-Niewiadom PKP-Jejkowice-Gzel-duktami leśnymi do Suminy idalej duktami przez Szymocice Wieś pod Kuźnię Rac.do Przysiółka Krasiejów-czerw.szlakiem do Nędzy i nim w kierunku Ciechowic.ziel.szl do rez.Łęższczok tam zjeździłem prawie wszystkie groble-Markowice-żół.szl.przez Budzin do Dzimierza-Pstrążna-bocznymi drózkami do Czernicy-Rydułtowy-Pszów-Radlin.W sumie 77,28km 40km teren,śr.19,46,w 3godz.58min. Drugi wieczorny z żoną trochę nieudany i skrócony bo porwał się mocny wiatr i na horyzoncie zblizająca się burza.Trasa:Radlin w dzielnicy Obszary już zaczęło wiać (mieliśmy jechać do Studzienki w Jankowicach),zmiana planów i przez Radlin II polnymi drogami jak najkrócej do domu szczęśliwie przed nawałnicą. Tylko 10,15km w 35min.



W godzinach południowych

Piątek, 16 lipca 2010 | dodano: 16.07.2010

przy 33st w cieniu , wiatr lekki z poł.wsch.momentami bezwietrznie, raczej na ostro ale sił na takie tempo starczyło na jakieś 50km ze sr 28km/h i to z podjazdem od Brzezia do Pogrzebienia ,wzmagający sie upał i końcówka pod już nieco silniejszy wiaterek i podjazd z Zawady do Pszowa nadwątlił moje siły.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-rez.Wielikąt-Lubomia-Brzezie-wsp.podjazd do Pogrzebienia i zjazd do Brzezia aby podelektować się jeszcze wyłączoną z ruchu kołowego drogą do Lubomi(prace na ukończeniu)-Wielikąt Buków-most w Krzyzanowicach-Buków-Odr-Olza-Buków-Syrynia-Zawada-Pszów-Radlin.



Cisza przed burzą.

  • DST 52.90km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:47
  • VAVG 19.01km/h
  • VMAX 45.20km/h
  • Temperatura 34.0°C
  • Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 15 lipca 2010 | dodano: 15.07.2010

Znów w godz południowych,prawie bezwietrznie i temp.chyba jak do tej pory najwyższa w cieniu w tym roku u mnie 34st.Dalej testy szlaków dziś jednak wybrałem nienajlepiej bo prawie wszystko przez pola i łąki cienia jak na lekarstwo.Trasa:z Radlina-Pszów-Krzyżkowice-czerw.szl.do niebieskiego nim przez Kornowac,Łańce,Kobyla do Raciborza Obory-żółtym szl.do Markowic-pieszym niebieskim na rozstaj eniebieskiego i czrnego pod Kobylą-czarnym do czerwonego na drogę pomiędzy Żytną i Nową Wsią-Dzimierz-żółtym szllakiem do Lysek-Łuków Śl-Czernica-Rydułtowy-Pszów-Radlin.Miałem nosa że nie pojechałem na rezerwat Łęższczok i dalej jak pierwotnie zakładałem bo po jakieś godz po powrocie przeszła dosyć intensywna burza,a przyszła z tamtych stron i jak nic by mnie dosięgła.



Asfaltowo przez tereny leśne

Środa, 14 lipca 2010 | dodano: 15.07.2010

w upalne dopołudnie i południe gdzie w większości był cień i przy leciutkim wiaterku bardzo dobrze się rowerowało.Trasa;z Radlina-Pszów-Rydułtowy-Czernica-Lyski-SuminaPKP-Górki Sl-Szymocice kap.-Nędza-Kuźnia Racib.-Rudy-Jankowice Rudz.-Górki Śl-Sumina PKP-Lyski-Czernica-Rydułtowy-Pszów-Radlin.



Czerwono i Niebiesko.

  • DST 68.68km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:34
  • VAVG 19.26km/h
  • VMAX 66.92km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 12 lipca 2010 | dodano: 12.07.2010

Czyli baza trasy oparta na tych kolorach szlaków.Upał dalej trzyma 30st wcieniu wiatr nieco lżejszy niż wczoraj ze wschodu.Wybór trasy w południe był trafiony w dziesiątkę wiekszość w cieniu drzew,w porównaniu z otwartym terenem odczuwalnie jakieś 5st mniej.Trasa:z Radlina-Niewiadom PKP racławicką do raciborskiej i świerkowej i z niej już czerwonym szlakiem przez Zebrzydowice do przystani Kotwica nad zalewem Rybnickim-i kółko Niebieskim szlakiem wzdłuż zalewu do Grabowni,Ochojca,aż do Kamienia tu rundka po upadającym ośrodku wypoczynkowym (coś tam jednak zaczyna się dziać)-dalej szlakiem pod Przegędzę i na Błonia w Rybniku Paruszowcu-dalej trzymając się koloru Niebieskiego wzdłuż Rudy do Zalewu i przystani Kotwica i powrót tak samo Czerwonym szlakiem w większości tej częsci asfaltowy,Niebieski prawie cały terenowy dosyć wymagający odkurzyłem go po chyba 3 latach bo dojazdy były utrudnione przez prace kanalizacyjne w poszczególnych dzielnicach teraz już jest ok nawet oznakowanie nieco się poprawiło.