Grudzień, 2011
Dystans całkowity: | 1006.00 km (w terenie 94.00 km; 9.34%) |
Czas w ruchu: | 44:53 |
Średnia prędkość: | 22.41 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.61 km/h |
Liczba aktywności: | 20 |
Średnio na aktywność: | 50.30 km i 2h 14m |
Więcej statystyk |
Na zakończenie roku
-
DST
41.19km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:57
-
VAVG
21.12km/h
-
VMAX
39.09km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
mokro po opadach śniegu temp lekko na plusie.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Krzyzanowice most-skręt na wał i kawałek w kierunku Roszkowa i z powrotem ta sama traska na koniec mała rundka przez Radlin.
Po okolicy
-
DST
16.36km
-
Teren
5.00km
-
Czas
00:57
-
VAVG
17.22km/h
-
VMAX
33.46km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
małe przewietrzenie.Trasa:z Radlina Głożyny-centr.Marcel,szlakiem park leśny Obszary-kierunek na Wodzisław-Radlin II bocznymi do ul Chrobrego i nią pod Pszów-i kierunek dom.
Jak wczoraj
-
DST
36.61km
-
Czas
01:39
-
VAVG
22.19km/h
-
VMAX
45.84km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
tylko od połowy w mżawce i pętla nieco skrócona i z pominięciem terenu.Trasa:z Radlina-Pszów-Krzyżkowice-Rzuchów-Pstrążna-Dzimierz odtąd w mżawce-Żytna-Nowa Wieś-Lyski-Sumina Wieś i już krócej na Gaszowice-Piece-Rydułtowy-Radlin.Tak bez szaleństw bo asfalt mokry.
Świąteczna pętelka
-
DST
39.27km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:58
-
VAVG
19.97km/h
-
VMAX
42.47km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
dla poprawy samopoczucia i spalenie co nieco kalorii.Trasa:z Radlina-Pszów-Krzyżkowice-Rzuchów-Pstrążna-Dzimierz-Żytna-kawałek niebieskim szlakiem i z powrotem-Nowa Wieś-Lyski-Sumina Wieś -Gaszowice-Szczerbice-czarnym szlakiem Gaszowice-Piece-Rydułtowy-Radlin.
Las,cisza i spokój
-
DST
66.45km
-
Teren
30.00km
-
Czas
03:28
-
VAVG
19.17km/h
-
VMAX
55.56km/h
-
Temperatura
-2.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
wszystko to w bajkowej scenerii,słonecznie, mroźno prawie bezwietrznie i wszystko przybielone szronem, na leśnej trasie żywej duszy trochę się w tym wszystkim zapomniałem i ciut za daleko w las pojechałem,przez co powrót po 16 o zmroku i -2st.W dolinkach i w lesie tez było czuć większy mrozik w porównaniu z miastem.Trasa:z Radlina- Rybnik Niewiadom centr. i PKP ,Beata-Jejkowice-żółtym szlakiem pod Szczerbice- leśnym piaszczystym niebieskim szl. do zielonego i nim do Suminy PKP-Górki Śl-pod Szymocice kąp-wjazd na dukty leśne i do Kuźni Racib.-przeskok na pożarzysko tu duktami leśnymi ,kawałek asfaltowym do Rud-przez park na szlak do zalewu elektrowni Rybnik (tu ciepłe wody i mrozik piękne zjawisko wytworzyły, mgiełka przy niewzruszonej tafli wody przy zachodzącym słonku)-dalej Chwałęcice-Gzel-Jejkowice-BeataNiewiadom PKP-kawałek w kierunku Rydyłtów-ostry podjazd Barwną pod Niewiadom i Radlin.
Wiatr nareszcie
-
DST
37.82km
-
Czas
01:35
-
VAVG
23.89km/h
-
VMAX
52.71km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
przycichł ,ale za to powietrze mroźniejsze,cóż czas zimowy nam nastaje i nie ma co narzekać.Trasa:z Radlina-Pszów-pod Rydułtowy-Krzyżkowice-Rzuchów-Pstrążna--Dzimierz-Żytna-nawrót Dzimiewrz-Pstrążna-i bocznymi drózkami przez Czernicę do Rydułtów-obrzeżami pod Krzyżkowice i Pszów-Rydułtowy centr.-Radlin.
Fortyfikacje w Darkowicach
-
DST
62.27km
-
Czas
02:41
-
VAVG
23.21km/h
-
VMAX
50.69km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
po Czeskiej stronie, zimą pierwszy raz odwiedziłem te strony widoki przepiękne z tej górki wiatr oczyścił powietrze ,a i o wiele więcej widać jak liści na drzewach nie ma to się to wszystko jeszcze okazalej prezentuje.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Krzyżanowice- do granicy z Czechami -Hat-prosto pod górkę przez fortyfikacje i przez Darkowice do Hat-do granicy w Rudyszwałdzie-Zabełków-Olza-Odra-Bluszczów-Syrynia-Zawada-Pszów-Radlin. Wiatr już trochę mroźniejszy ,a czym dalej na południe to trochę pobocza i łąki zabielone śniegiem.Drogi suchutkie wiatr zdążył jmuż to na południe osuszyć.
Pierwszy śnieg załapany
-
DST
40.36km
-
Czas
01:43
-
VAVG
23.51km/h
-
VMAX
46.24km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
przy wyjeździe sucho i bez opadów po pierwszej pętelce już z leksza zaczęło prószyć i był moment że ostra śnieżyca przeszła ,potem ustało ale asfalt zrobił się bardzo mokry ,ale na plusie to nie było ślisko i nawet nie zrobiło się biało.Trasa to takie pętlenie w pobliżu pomiędzy Radlinem-Rydułtowami i Pszowem,raz w lewo raz w prawo i tam i z powrotem.
Zmagania z wiatrem
-
DST
65.40km
-
Czas
02:47
-
VAVG
23.50km/h
-
VMAX
61.61km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
początek jeszcze uszło potem wiatr z południa przybierał na sile,centralnie pod wiatr niezła siłówka wyszła a z wiatrem na płaskim pobiłem swój rekord dzisiejszy max 61,61km/h.boczne podmuchy trudno było utrzymać równowagę.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia to jeszcze przy umiarkowanym-potem już coraz gorzej-Buków-Odra- Olza-nawrót z wiatrem (ach gdyby tak do końca)Buków-rez.Wielikąt-Lubomia-Racibórz-Brzezie,Obora,Markowice-Raszczyce-Żytna-Dzimierz-Pstrążna-bocznymi do Czernicy-Rydułtowy obrzeżami do Pszowa-Radlin.
Do serwisu
-
DST
18.03km
-
Czas
00:49
-
VAVG
22.08km/h
-
VMAX
39.63km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
w Rydułtowach na przegląd gwarancyjny i uregulować spłatę raty,Cube szosa już całkowicie moja.Na powrocie miałem zrobić parę rundek w pobliżu pomiędzy Radlinem a Rydułtowami, ale już na pierwszej po 15km złapałem kapcia w tyle, najechałem na coś ostrego dziurka mała i jakoś mi się te 3 km udało dojechać do domu.