Wrzesień, 2010
Dystans całkowity: | 705.27 km (w terenie 3.00 km; 0.43%) |
Czas w ruchu: | 26:57 |
Średnia prędkość: | 26.17 km/h |
Maksymalna prędkość: | 67.10 km/h |
Liczba aktywności: | 12 |
Średnio na aktywność: | 58.77 km i 2h 14m |
Więcej statystyk |
Ostatni dzień ładnej pogody
-
DST
51.83km
-
Czas
02:01
-
VAVG
25.70km/h
-
VMAX
56.83km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
teraz już wiem robiąc z opóźnieniem wpis,jak i też zrealizowana wczesniej planowana przerwa,ale nie żal bo pogoda do bani.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Odra-Olza-z powrotem-Buków-rez.Wielikąt-Lubomia-Pogrzebień-Rzuchów-Krzyżkowice-Rydułtowy-Radlin.
Pętla
-
DST
55.17km
-
Czas
02:16
-
VAVG
24.34km/h
-
VMAX
67.10km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
na trasie z Radlina-Niewiadom-Niedobczyce-Niewiadom PKP-Rydułtowy KWK-Piece-Gaszowice-Jejkowice-Sumina-Górki Śl.-Adamowice-Raszczyce-Żytna-Pstrążna-Czernica-Rydułtowy-Radlin.
Niedzielne południe
-
DST
67.77km
-
Czas
02:32
-
VAVG
26.75km/h
-
VMAX
51.68km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
wiatr pół. zach. słabawy,momentami bardziej dmuchało,i nieco odczuwalnie obnizał te 15st.Trasa:z Radlina-Rydułtowy-Krzyżkowice-Rzuchów-Pstrążna-Dzimierz-Żytna-Raszczyce-Markowice-Nędza-Kuźnia Racib.-Rudy-Stodoły-Rubnik(Orzepowice-Zamysłów-Niedobczyce)-Radlin.
O poranku
-
DST
43.51km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:47
-
VAVG
24.40km/h
-
VMAX
49.73km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
bardzo chłodno tylko 10st wiatr leciusienki ale powietrze gęste i rześkie.trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-rez.Wielikąt-Lubomia-Syrynia-Rogów-Czyżowice tu nowym asfaltem do strefy przemysłowej uciechy tylko na 0,5km dalej ul.Olszyny do Kokoszyc ok.3km dla szosówki istny teren i bardzo mnie wytrzęsło-od kokoszyc na Pszów i Radlin.
Cztery czwórki
-
DST
44.44km
-
Czas
01:41
-
VAVG
26.40km/h
-
VMAX
51.68km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
czyli małe co nieco i taki dystan wyszedł w połunie na Tarasie:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Krzyżanowice most-Buków-Wielikąt-rundka po Lubomi-wielikąt Syrynia-Zawada-Pszów-Radlin.
Bis Maratonu Sokoła
-
DST
100.75km
-
Czas
03:38
-
VAVG
27.73km/h
-
VMAX
58.49km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
tylko samotnie,warunki pogodowe nieco gorsze wtedy było bezwietrznie ale chłodniej o połowę bo tylko 8st dzis 16st i tak samo zachmurzenie całkowite i leciutki wiatr z pół.wsch który nieco zaniżył osiągi w środkowej częsci i końcowej,brak adrenalinki startowej i oddechu rywali tez ciut sie do tego przyczyniły,jak też asekuracyjny początek i środek etapu,za to końcówka mimo że pod wiatr wyszła o niebo lepiej.Trasa identyczna jak 4 IX tylko poczatek nie pojechałem na start.A jak się okazało po testach wersji tras pomiedzy radlinem a p.k.w Krzyzkowicach to jak mi się wczesniej wydawało kol.Leszek miał jechać dluższą wersją,a to ja 50m dalej jechałem i nadrobiłem jego przewagę ze na mecie byliśmy razem.
Wygospodarowane 1,5 godz.
-
DST
39.64km
-
Czas
01:32
-
VAVG
25.85km/h
-
VMAX
48.64km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
w południe i rundki,pierwsza przez RadlinII-Pszów-Rydułtowy-Radlin potem mniejsze i krążenie pomiędzy Radlinem Pszowem i Rydułtowami.
Rano mgła i ziąb
-
DST
54.45km
-
Czas
02:02
-
VAVG
26.78km/h
-
VMAX
56.83km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
w południe już nieco cieplej niż ostatnio i słonecznie ale za to odczuwalnie chłodził dosyć mocny pół.wsch wiatr.pierwsza połowa dyst. z wiatrem i rekord odcinka do Lubomi pobity ze śr 31,potem było juz pod wiatr i nieco gorzej.trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-rez-Wielikąt-Lubomia nawrót do Bukowa-Krzyżanowice-Owsiszcze do granicy z Czechami i nawrót do Krzyzanowic-Buków-Syrynia-Zawada-Pszów-Radlin.
Niedzielne południe
-
DST
50.63km
-
Czas
01:57
-
VAVG
25.96km/h
-
VMAX
51.68km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
po sobotnim maratonie sokoła miało być lajtowo i tak było poczatkowe 1/3 potem dałem sie podpuścić jak mnie wyprzedziła dwójka i ani cześć ani pocałuj mnie w ...No to troche im pokazałem swoich możliwości aż straciłem ich z oczu potem to już nie był lajcik a teren pofałdowany.No i dalej mimo południa chłodno 14st w słońcu ciut cieplej.Trasa;z Radlina-Rydyłtowy KWK-Niewiadom PKP pod Niedobczyce-do rciborskiej-Jejkowice-Sumina Wieś-Lyski-Nowa Wieś-Żytna-do granic Raszczyc i z powrotem Nowa Wieś-Pstrążna-Rzuchów-Krzyżkowice-Rydułtowy-Radlin.
Maraton Sokoła zaliczony
-
DST
102.93km
-
Czas
03:26
-
VAVG
29.98km/h
-
VMAX
56.30km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
i to z najlepszym wynikiem jaki udało mi się do tej pory osiągnąć w tej imprezie.Duża w tym zasługa że załapałem się do silnej grupy i współpraca dobrze się układała.Jednak nasza szóstka z biegiem czsau i kilometrów się uszczuplała a końcówka to juz praktycznie we dwójkę z kol.Leszkiem ciągnęliśmy ale szczerze to dawał dużo mocniejsze i dłuższe zmiany.Po 75 km została nas czwórka a ostatnie 20km to już górki które zwerywfikowały nasz peleton na szpicy Leszek który ciut mi odjechał ale pojechał okrężną drogą i na metę wpadliśmy niemal równocześnie zliczyli nam ten sam czas.Pozostała dwójka przyjechała z 3min stratą.Dane Maratonu według mojego licznika(jedni mieli ciut więcej)to 98.83km w 3 h 14 min. i śr 30,60 zaliczony czas i straty na p.k. to 3h17min. reszta dystansu 4,1km i 12min to lajtowy dojazd na start i powrót do domu.Trasa Maratonu: z start pod domem sportu w Radlinie-Rydułtowy-Krzyżkowice 1 p.k.-Rzuchów-Pogrzebień-Racibórz Obora i Markowice-Zawada Książęca 2 p.k.-Ciechowice-Turze-Siedliska-Kuźnia Raciborska (ten odcinek ciut dalszy od wytyczonej trasy ale drogi boczne i lepszej jakości od tych przez Nędzę)-Ruda Kozielska-Rudy 3 p.k. i nawrót ta sama trasa i te same punkty kontrolne.Start godz 7.15 i temp zaledwie 8st po przyjeździe 12st i z leksza trochę gdzieniegdzie pokropiło.temperaturę podana uśredniłem.