Grudzień, 2013
Dystans całkowity: | 625.96 km (w terenie 96.00 km; 15.34%) |
Czas w ruchu: | 31:51 |
Średnia prędkość: | 19.65 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.65 km/h |
Liczba aktywności: | 17 |
Średnio na aktywność: | 36.82 km i 1h 52m |
Więcej statystyk |
Szosowo
-
DST
58.51km
-
Czas
02:33
-
VAVG
22.95km/h
-
VMAX
53.87km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
piękny słoneczny i prawie bezwietrzny zimowy (czytaj wiosenny według temp.) dzionek się dziś trafił.A że sucho to pojechałem sobie pętelkę na szosówce. A tak to wyglądało:
W terenie
-
DST
40.08km
-
Teren
25.00km
-
Czas
02:19
-
VAVG
17.30km/h
-
VMAX
61.65km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
po lasach i szlakach z Radlina -na Ryb.Niewiadom centr i zjazd ul.sportową do Niewiadomia PKP to dzisiejszy max ,potem lasem Beata i czerw.szlakiem do Jejkowic-żółtym szl. do Suminy tam pod Szymocice i kółeczkiem nawrót na Suminę-powrót zół.szl.do Jejkowic-drugą częścią lasu Beata do Niewiadomia PKP a podjazd ul.Barwną na Radlin. Dziś nieco chłodniej o 3st i pełne zachmurzenie. Wirtualnie to tak wyglądało.....
i mapka ze szczegółami :
Po Świętach
-
DST
41.27km
-
Czas
02:02
-
VAVG
20.30km/h
-
VMAX
50.28km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
spalić nieco nabranych kalorii .Pętelką przez Pogrzebień od strony Rzuchowa ,i kawałek doliną Odry przez rez.Wielikąt. Słonecznie i 11' wiatr z południa jak na grudzień to sielanka. W całości to tak wyglądało:
wirtualnie
i mapka:
Wigilijne
-
DST
21.11km
-
Czas
01:01
-
VAVG
20.76km/h
-
VMAX
55.64km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
małe co nieco taka mała pętelka przez Rybnik Niedobczyce ,Zamysłów i dwa ostre podjazdy w Niewiadomiu. A tak to wyglądało...
Po okolicy
-
DST
26.82km
-
Czas
01:18
-
VAVG
20.63km/h
-
VMAX
39.44km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
dwie pętelki przez dolinkę Radlina II ,potem Pszów i powrót dolinką do domu... Tak to dziś wyglądało..
Las Beata
-
DST
26.70km
-
Teren
12.00km
-
Czas
01:41
-
VAVG
15.86km/h
-
VMAX
42.27km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
po pięciu dniach przerwy w końcu znalazłem chwilkę wolnego na rower ,co prawda czas by się i w tych dniach znalazł ale w godz. późno popołudniowych ,a nie uśmiecha mi się jazda po ciemku o tej porze roku.A dziś wpierw wstąpiłem na serwis w Rydułtowach trochę pogadać z chłopakami złożyć życzenia świąteczne ,a potem do lasu Beata,tam trochę się pokręciłem i wyszło z tego małe XC i do domu na skoki (nieźle się chłopaki spisali ). A dziś było krótko ,ale intensywnie...
Plan minimum
-
DST
35.91km
-
Czas
01:44
-
VAVG
20.72km/h
-
VMAX
46.08km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
na dziś,jak i cały rok wykonany czyli przekroczyć wynik z 2011r - 15550km. Na poprawę wyniku z 2012r raczej nie było szans już w czerwcu po kraksie w Śl.Maratonie ponad miesiąc lizałem rany,we wrześniu kolejne kłopoty zdrowotne(3tygodnie bez roweru) i tak wyszło tyle i aż tyle.Dziś mała pętelka przez rez Wielikąt i Lubomię przed niedzielnym obiadem.Tak to wyglądało:
Pętla
-
DST
38.96km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:57
-
VAVG
19.98km/h
-
VMAX
49.62km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
na północ od Radlina,planowałem nieco większą,ale ta skleroza w Suminie przypomnienie telefoniczne że miałem sprawę do załatwienia przed 14 w Radlinie i wróciłem w miarę najkrótsza drogą przez Lyski i Czernicę po drodze załatwiając co miałem załatwić. I tak to wyszło:
Las Rauden
-
DST
35.76km
-
Teren
17.00km
-
Czas
02:13
-
VAVG
16.13km/h
-
VMAX
49.79km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
tam mała rundka, po drodze zahaczyłem o las Beata tam też rundka i powrót tak samo.Dziś mgły opadły i od południa słonecznie aż do zachodu kiedy to zakończyłem leśny etapik i z 4' zrobiło się zaledwie 0 st. A tak było:
Sumina
-
DST
36.57km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:49
-
VAVG
20.13km/h
-
VMAX
40.83km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
popołudniową porą,niby 3 st.ale odczuwalnie mroźno, przy całkowitym zachmurzeniu.W sumie nie ma co narzekać ,jak na połowę grudnia.Mały leśny rekonesans. A tak się to dziś potoczyło :