Maj, 2011
Dystans całkowity: | 1531.94 km (w terenie 325.00 km; 21.21%) |
Czas w ruchu: | 68:17 |
Średnia prędkość: | 22.44 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.92 km/h |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 69.63 km i 3h 06m |
Więcej statystyk |
Upał i bezdroża.
-
DST
91.93km
-
Teren
45.00km
-
Czas
04:43
-
VAVG
19.49km/h
-
VMAX
48.61km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak w tytule bardzo upalny dzień,wiatr z poł zach.i pętlenie po bezdrożach i szlakach pomiędzy jeziorkami stawami i Odrą.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-wspinaczka na Rogów i przez Rogowiec do Bluszczowa-wjazd na wał i niecką polderu Buków do Odry dalej starym wałem i niecką pomiędzy stawkami i Odrą w kierunku Bukowa i Krzyzanowic aż do mostu-Buków-Syrynia-L>ubomiadolinką Pogrzebienia-Rzuchów-niebieskim szl.Kornowac-Łańce-Kobyla-i Racibórz Obora-Markowice- ziel.szl.przez rez.Łęższczok (już zaczęli remont grobli)dalej szl ziel.do Nędzy (tu pokrzywowy szlak pięknie skosili)dalej czerw.szl. w las pod Szymocice wieś iduktem pod Nędzę-Szymocice kąp.-Górki Śl.-SuminaPkP-zół.szl.do Jeruzalemskiej i przez Szczerbice do Gaszowic-czarn.szl.do Czernicy-szutrowym skrócikiem do Rydułtów-Pszów-Radlin.Miałem jeszcze troche popętlić ale to co na niebie zaczęło być nieciekawe,zaraz po powrocie z leksza pogrzmiało i popadało z 5min.
Na dwa razy.
-
DST
110.56km
-
Czas
04:18
-
VAVG
25.71km/h
-
VMAX
54.77km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po południu 76,87km w czasie 2:58:35 śr 25,83km/h przy lekkim wiaterku z poł.zach.na trasie z Radlina-Pszów-Rydułtowy-Czernica- Łuków Śl.-Lyski-Nowa Wieś Żytna-Raszczyce-Babice-Nędza-Ciechowice-Turze-Siedliska-pod Kuźnię Rac.i z powrotem do Ciechowic-Zawada Ks.-Markowice-Raszczyce-Zytna-Nowa Wieś -Lyski-Czernica Rydułtowy-Pszów- Radlin. Po powrocie aktywny wypoczynek przy koszeniu trawnika,szybka kawka a że wieczór piękny i prawie bezwietrzny to o zavchodzie słońca dosiadłem jeszcze raz "rumaka" na Trasie z Radlina-Pszów centr. i KWK-Krzyżkowice-Rzuchów-główną do Rydułtów-Pszów-Radlin i jeszcze jedna rundka do Pszowa i z powrotem. Czyli prawie 34km w 1 h 20min sr.25,56km/h.I już nieco chłodniej około 20st.
Lajcik.
-
DST
44.22km
-
Czas
01:49
-
VAVG
24.34km/h
-
VMAX
51.68km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
w południe,tyle dzis mi sie udało wygospodarować czasu.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Krzyzanowice i z powrotem po drodze jeszcze wzdłuz wału do Odry i z powrotem.
Pożarzysko
-
DST
77.23km
-
Teren
47.00km
-
Czas
03:54
-
VAVG
19.80km/h
-
VMAX
61.92km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
w poprzek wzłuż i wszerz.Trochę chłodniej niż ostatnimi dniami wiatr z pół.zach. Trasa:z Radlina-Rybnik Niewiadom,Niedobczyce,Zamysłów ul.Pod Lasem i Graniczną do Zebrzydowic-czrw.szl.do przystani Kotwica nad zalewem Rybnickim-szlakiem wzdluż zalewu i do Rud-przez park przeskok na pożarzysko tu jak w tytule pokrążyłem róznymi duktami i tymi znanymi i dziewiczymi dotarłem do Kaplicy MM i w kierunku Goszyc i znów dziewiczym mało uczęszczanym nowym dla mnie duktem w kierunku Rud i w połowie już znanym dziergowską prawie całym pod Dziergowice i Szarą do Kuźni Rac. po samym pożarzysku wyszło 25km-przskok na stary las i znów duktami pod Szymocice Wieś , Nędzę i do Górek Śl.-Sumina PKP-Sumina Wieś-Gaszowice-Piece-Rydułtowy-Radlin.
G.Św.Anny
-
DST
134.65km
-
Czas
05:25
-
VAVG
24.86km/h
-
VMAX
60.24km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
po raz pierwszy w tym roku zdobyta.Troche niepomyslne wiatry na powrocie z poł.zach.ogólnie samopoczucie dobre i fajnie w ten ciepły słoneczny dzień się pedałowało.Trasa:z Radlina-Rydułtowy KWK-Piece-Gaszowice-Sumina Wieś-Lyski-Sumina PKP-Górki Śl.Szymocice kąpielisko-Sumina-Kuźnia Racib (fatalny odcinek nwierzchni)-Solarnia-Dziergowice-Bierawa-Kędzierzyn Koźle-Raszowa-Leśnica-wspinaczka na Górę Św.Anny-z powrotem ta sama trasa aż do Lysek potem na Łuków Śl.Czernica-rydułtowy-Pszów-Radlin ten odcinek od Lysek był dłuzszy o 650m.
Leśne dukty
-
DST
58.03km
-
Teren
28.00km
-
Czas
02:58
-
VAVG
19.56km/h
-
VMAX
37.75km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
i te znane i znów troche nowych i mało uczęszczanych.Jednak dojazd i powrót tyradycyjnie się powtarzają choć staram się urozmaicać owe dojazdy.Trasa:z Radlina-Rydułtowy KWK-ul.Bol.Krzywoustego,Szczerbicką,Radoszowską do Szczerbic-jeruzalemska i wjazd do lasu duktami do Suminy i dalej duktami aż pod Rudy-trochę nowych duktów i wjazd na czerw.szl.husarii polskiej,przez kol.Krasiejów-pod Nędzę i dalej lasem do Szymocic Kąp.-asfaltem do Adamowic-i juz szlakiem do Żytnej-Dzimierz-Pstrązna-wspinaczka topolową do Czernicy i na Rydułtowy-Pszów-Radlin.
Mało odwiedzane strony
-
DST
61.88km
-
Czas
02:30
-
VAVG
24.75km/h
-
VMAX
52.71km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
od tej strony jeszcze nie jechałem do Jastrzębia Zdr. a i po raz pierwszy przejechałem przez Gogołową.Trasa:z Radlina Glożyn przez centrum i Obszary do Marklowic-Wodzisław Śl-ul.Grodzisko na Połomię-Gogołowa-kierunek Jastrzębie Zdój przez osiedle i KWK Zofiówka-Pszczyńską i Wodzisławską -Mszana-Wodzisław Śl.-rybnicką do Radlina II -Chrobrego do Pszowa-Rydułtowy Radlin i jeszcze jedna rundka na Pszów Rydułtowy Radlin.
Czechy,testy i nie tylko.
-
DST
95.03km
-
Czas
03:48
-
VAVG
25.01km/h
-
VMAX
52.71km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak w tytule zapowiadane wczoraj testowanie nowego napędu(więcej niż pozytywny)i znów myslę na kolejne 20tys. wystarczy.Trzon początku trasy idealny do wczorajszego etapu róznica w kierunku wiatru z pół.zach.Trasa z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Krzyzanowice-Owsiszcze tu przedłuzenie za granicę do Piśt w Czechach wzdłuz granicy asfaltową dróżką rowerowa do Bolesławia (juz wyasfaltowany odcinek po naszej stronie)i z powrotem ta sama trasa za Bukowem jak wczoraj przez Odrę do Olzy i z powrotem-Syrynia i tu juz inaczej Lubomia-Brzezie-Obora-Markowice-Raszczyce-Żytna-Nowa wieś-(tu na niebie zaczeło sie robić nieciekawie burowe chmury)to już najbliżej na Lyski-Łuków Śl-Czernica-Rydułtowy-Radlin.Po powrocie spadło w Radlinie parę kropel a naokoło burzowe chmury i grzmoty wszystko przeszło bokiem.
Standartowa traska
-
DST
56.22km
-
Czas
02:12
-
VAVG
25.55km/h
-
VMAX
49.73km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
w południe przy mocnawym wiaterku z poł.pod koniec z tego kierunku napływały czarne chmury burzowe ,ale przeszło to bokiem.Był zamiar jeszcze na wieczorny testowy etap po wymianie całego napędu czyli korby z pakietem, łańcucha i tylnej kasety ale zeszło mi się z tym trochę dłużej niz przewidywałem i może jutro to przetestuję,ciekaw jestem efektów bo korbę założyłem z mniejszymi blatami duża z 53 na 50,mała z 39 na 34,mam nadzieję że będzie to lepsze rozwiązanie na ukształtowanie terenu po jakim u nas się jeździ górka goni górkę,a płaskiego szukać ze świeczką.Trasa: z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Krzyzanowice i do granicy Owsiszcze-z powrotem ta sama trasa z zaliczeniem tego płaskiego za Bukowem skręt na Bluszczów-Odrę do Olzy i z powrotem na własciwy powrót.
Rez.Łęższczok.
-
DST
64.81km
-
Teren
25.00km
-
Czas
03:27
-
VAVG
18.79km/h
-
VMAX
55.56km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa głownie wiodła różnymi szlakami i pieszymi i rowerowymi.Przez ukształtowanie terenu i dosyć mocny wiatr z poł.dała mi troche w kość.Z Radlina-Pszów-Kalwaria Pszowska-Pszów KWK-Pszowskie Doły-pierwsza asfaltowa wspinaczka na szczycie przed Syrynią skręt do lasu żótym szl.przez Grodzisko pod Lubomią i ziel szl do Lubomi tym szl.wespół z czarnym terenowa wspinaczka do Pogrzebienia-zjazd do Brzezia tu mała rundka po miasteczku-Obora i obok Arboretum Bramy Morawskiej(zakaz jazdy rowerem po tym rezerwacie) do Markowic-przejazd przez Rezerwat Łęższczok-ziel.szl. do Nędzy(mało uczęszczany chyba dla tych co mają reumatyzm chodują na nim spore pokrzywy.)czerwonym szlakiem w las i kierunek na Szymocice i Górki Śl też nieznanmi mi jeszcze duktami mało uczęszczanymi przez to odkryłem nowy wjazd widniejący na mapie ale w naturze zarośnięty i od Szymocic go nie widać.-SuminaPKP-żół.szl do Szzczerbic i jeruzalemską do Gaszowic-i tu standarcik czrny szl.Czernica-Rydułtowy-Pszów-Radlin.