tadzik1963 prowadzi tutaj blog rowerowy

tadzik1963

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2014

Dystans całkowity:1312.88 km (w terenie 95.00 km; 7.24%)
Czas w ruchu:57:53
Średnia prędkość:22.68 km/h
Maksymalna prędkość:64.64 km/h
Suma podjazdów:11092 m
Maks. tętno maksymalne:158 (90 %)
Maks. tętno średnie:131 (75 %)
Suma kalorii:32249 kcal
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:54.70 km i 2h 24m
Więcej statystyk

Las Beata i Rauden

  • DST 41.08km
  • Teren 23.00km
  • Czas 02:19
  • VAVG 17.73km/h
  • VMAX 46.65km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 149( 85%)
  • HRavg 121( 69%)
  • Kalorie 1236kcal
  • Podjazdy 407m
  • Sprzęt FUJI NEWADA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 marca 2014 | dodano: 04.03.2014

taki leśny standart  na Niewiadom PKP i lasem Beata czerwonym szl. w kierunku Jejkowic odtąd żół.szl do Suminy potem kawałek zielonym i kierunek Gzel,dalej czarnym do Zebrzydowic i na las Beata do Niewiadomia PKP i kółeczkiem przez Rydułtowy do domu. Zachmurzenie całkowite w okolicach Suminy jakby coś pokropiło no mimo 9st biło chłodem ze wschodu. Tak dziś pojechałem w całości:



Do serwisu

  • DST 11.15km
  • Czas 00:34
  • VAVG 19.68km/h
  • VMAX 38.59km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 138( 79%)
  • HRavg 116( 66%)
  • Kalorie 248kcal
  • Podjazdy 73m
  • Sprzęt FUJI NEWADA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 marca 2014 | dodano: 03.03.2014

w Rydułtowach wymienić łańcuch w góralu .A dziś totalny brak czasu wiele straciłem w urzędach i u lekarza na wizycie kontrolnej swoje trzeba było odczekać. Z dzisiejszych planów jedynie serwis udało się zrealizować ,a mało brakowało i tam bym nie zdążył przed zamknięciem,a przedtem ,albo po miała być leśna rundka .Tyle z tego dziś wyszło:



Z Anią i Tomkiem po Czechach

  • DST 120.30km
  • Czas 05:20
  • VAVG 22.56km/h
  • VMAX 64.03km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • HRmax 154( 88%)
  • HRavg 129( 74%)
  • Kalorie 3749kcal
  • Podjazdy 1349m
  • Sprzęt Szosa CUBE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 marca 2014 | dodano: 02.03.2014

na te trochę większe górki. Jak w zeszłą niedzielę skorzystałem z zaproszenia nie trzeba było kombinować nad trasą ,a ta dała mi nieźle dziś w kość. Początkowo jechał z nami jeszcze Rafał i w Pszowie dołączył Adrian i dyktowali niezłe tempo na początek bo nie jechali całej trasy rozstaliśmy się  przed Dolnym Beneszowem po jakiś 35km  u mnie na liczniku i średnia bliska 30km/h.To nas trochę wymęczyło przed dalszą trasą,a pozostały niezłe podjazdy. I tak we trójkę pokonaliśmy resztę trasy ,nie ukrywam że odstawałem na podjazdach goniąc i dochodząc na zjazdach to z moją masą lepiej  mi wychodzi ,szkoda tylko że w tych wyższych partiach powietrze było bardzo rześkie ,a na zjazdach mocno chłodziło,( podziw dla tych co się zdecydowali jechać dziś na krótko,a sporo po trasie takich się spotykało). Bardzo udany dzionek  na tej trasie:



Ósemka

  • DST 71.22km
  • Czas 03:23
  • VAVG 21.05km/h
  • VMAX 64.64km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • HRmax 133( 76%)
  • HRavg 108( 62%)
  • Kalorie 1156kcal
  • Podjazdy 658m
  • Sprzęt Szosa CUBE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 marca 2014 | dodano: 01.03.2014

taki dziś przebieg trasy . W Rydułtowach nieplanowane spotkanie z Januszem (Kolo) oj dawno razem nie kręciliśmy i tak spokojniutkim tempem na pogaduchach pojechaliśmy razem w kierunku Lysek na Suminę PKP i przez Zwonowice,Gzel do Jejkowic gdzie się rozstaliśmy ,Janusz pojechał na Rybnik ja dalej spokojnie bez napinania na Lyski,Raszczyce,Markowice, Brzezie Lubomia,Pszowskie Doły i Pszów do domu.Większość tego odcinka  było pod  wiatr  z kierunków południowych . Dzień na duży plus na tej trasie: