Lipiec, 2009
Dystans całkowity: | 1902.77 km (w terenie 214.00 km; 11.25%) |
Czas w ruchu: | 83:34 |
Średnia prędkość: | 22.77 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.10 km/h |
Suma podjazdów: | 25000 m |
Liczba aktywności: | 26 |
Średnio na aktywność: | 73.18 km i 3h 12m |
Więcej statystyk |
Wietrznie i chłodnawo.
-
DST
110.29km
-
Czas
04:40
-
VAVG
23.63km/h
-
VMAX
47.07km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wybrany kierunek wycieczki pod wiatr docelowo miała być Moszna ale czym dalej na pół.zach tym niebo wyglądało nieciekewie i do tego od Kornic do Pawłowa zerwany asfalt do remontu drogi,objazd nieciekawy to zawróciłem.Z wiatrem juz niebo lepiej po drodze spotkany 66 letni kolarz z Raciborza (zapodawał równo)umilił mi nieco prawie 30km częśc powrotu.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Buków-Krzyżanowice-Tworków-Bolesław-Borucin-Bojanów-Wojnowice-Lekartów-Cyprzanów-Pietrowice Wielkie-Kornice i nawrót tą samą trasą od Lekartowa ze wspomnianym kol.do Bukowa i przez wielikąt do Lubomi gdzie się rozstaliśmy ja z powroem do Bukowa i tu na Odrę-Olza-Gorzyce-Bełsznica-Rogów-Czyżowice-Wodzisław Śl.-Jedłownik-Kokoszyce-Radlin 2 i Radlin Głożyny.
Mały leśny standarcik.
-
DST
38.57km
-
Teren
14.00km
-
Czas
01:59
-
VAVG
19.45km/h
-
VMAX
46.01km/h
-
Temperatura
32.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
I dalej upał do południa już było 30',po południu planowałem jeszcze małą wycieczkę z żoną ale już po 15 nadszedł front burzowo deszczowy i nici z wycieczki.Trasa:z Radlina-Rybnik Niewiadom-Jejkowice-Gzel-Gzelską i ziel.szl.do Suminy (po drodze powalone drzewa przez czwartkową burzę,wypłukany mostek przed Suminą jeszcze nie naprawiony da się przejść bokiem)-Gaszowice-Łuków Śl.-Czernica-Rydułtowy-Pszów-Radlin.
G.Św.Anny nr.3 w tym roku.
-
DST
135.53km
-
Czas
05:29
-
VAVG
24.72km/h
-
VMAX
56.30km/h
-
Temperatura
31.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Troche upał dawał się we znaki w południe przy wyjeździe było 28'w cieniu potem chyba znacznie więcej szczególnie na odkrytym terenie miejscami asfald mieciutki no i tempo dosyc spokojne powrót pod poł.wsch.wiatr.Dopiero po 100km w rejonie Kuźni Rac.w cieniu nieco chłodniej odzyskałem wigor i siły jeszcze się pościgałem z młodzieżą.A ostatnie 5km na maksa zmobilizował mnie gościu który siadł na koło.Trasa:z Radlina-Pszów-Rydułtowy-Czernica-Sumina-Górki Śl.-Szymocice kap-Nędza-Kuźnia rac.-Bierawa-Kędzieżyn Koźle-Raszowa-Leśnica- i wyjazd na G.Św.Anny.Powrót odwrotnie.
Dwa lajciki po Równicy.
-
DST
78.05km
-
Teren
2.00km
-
Czas
03:37
-
VAVG
21.58km/h
-
VMAX
54.77km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy sam popołudniowa porą na trasie Radlin-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Wielikąt-Lubomia-Brzezie-Lubomia-Buków-Bluszczów-Odra-Olza-Bełsznica-Rogów-Syrynia-Zawada-Pszów-Radlin.Wyszło 63,37km 2:46:11 ,śr.22,88. Po powrocie chwila wytchnienia i z żoną na drugi już super lajcik(nawet sie powiozłem chwilę na kole)do Jankowic na kawke do teściowej. 14,68km 0:51:02 ,śr.17,27.Zważywszy że na tak krótkiej trasie sporo pagórków to jej forma rośnie.
Równica zdobyta.
-
DST
133.62km
-
Teren
40.00km
-
Czas
06:29
-
VAVG
20.61km/h
-
VMAX
62.50km/h
-
Temperatura
32.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Co prawda pierwotny plan w tym upale (ponoc 32' w południe w cieniu przy wyjeździe o 10 było już 27')było dojechać do Skoczowa najdalej do Ustronia i tam też dojechałem i tam być nie wyjechać na Równicę to jakby być w Rzymie i papierza nie zobaczyć i się sprężyłem.Nagrodą był miły chłodek o parę stopni było mniej niż w dolinie i potem chłodzący zjazd i znów jakby do pieca na dole wjechał.Trasa:z Radlina-Wodzisław Śl-Mszana-Jastrzębie Zdrój-Ruptawa-Zebrzydowice-Próchna-Drogomyśl-przeskok na drugą str.Wisły i wzdłuż niej wałem przez Ochaby-Skoczów-do Ustronia i atak na Równicę.Z powrotem ta sama traska.
Człek nie nawykły do upałów.
-
DST
70.29km
-
Czas
03:07
-
VAVG
22.55km/h
-
VMAX
53.79km/h
-
Temperatura
31.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
A dzis w samo południe się wybrałem i przychajcowało 31'w cieniu i przy lajtowym kręceniu po wczorajszym rwaniu zębą i tak miałem kryzysy co na takiej trasie jeszcze mi się nie przydażyło.samopoczucie kiepściutkie może to po tym rwaniu zęba?.Trasa:z Radlina-Pszów KWK-Pszowskie Doły-Syrynia-Buków-Krzyżanowice-Tworków-Bolesław-Borucin-Krzanowice (małe zwiedzanko)-do granicy z Czechami w Strahowicach.Nawrót i tą sama trasą do Radlina.
Dziś o niebo lepiej
-
DST
55.16km
-
Czas
02:08
-
VAVG
25.86km/h
-
VMAX
62.18km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
jeżeli chodzi o pogodę i samopoczucie choć jeszcze nie tak do końca..Bez opadów prawie bezwietrznie leciutko z poł.zach.temp 21',Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-przez Wielikąt-Lubomia-podjazd do Pogrzebienia-zjazd do Brzezia(kanalizacja ukończona nowy asfald)-Lubomia-wielikąt-buków-most w Krzyżanowicach-Buków-Zawada-Pszów-Radlin.
Totalna improwizacja.
-
DST
50.68km
-
Czas
02:17
-
VAVG
22.20km/h
-
VMAX
51.18km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
i z pierwotnego planu pozostała składanka kilku dłuzszych tras początkowej ich fazy i tak korytarzami pomiędzy groźnie wygladajacymi masami cięzkich chmur udało się bezdeszczowo. Do południa Zimny pół-zach wiatr temp 18st.Samopoczucie kiepskie nogi po wypoczynku chciałyby krecic ale umysł i reszta ciała jakby dużo mniej.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Pszowskie Doły-Pszów KWK-Krzyżkowice-Rzuchów-Pstrążna-Nowa Wieś-Lyski-Sumina-Gaszowice-Łuków Śl-Czernica-Rydułtowy-Pszów. Trochę szkoda bo popołudnie było dużo cieplejsze i bezwietrznie ale samopoczucie dużo gorsze i brak chęci na drugi etap jaki miałem w planach.
W przerwie między opadami
-
DST
22.14km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:07
-
VAVG
19.83km/h
-
VMAX
48.61km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
i lawirownie pomiędzy chmurami uf udało się nie zmoknać deszczowa chmurka pięknie ominięta.Trasa przez to mocno górzysta sporo jak na taki króciutki etap ostrych podjazdów.Trasa: z Radlina-Niewiadom-Rydułtowy-Radoszowy-kawałek czerw.szl.-Piece-czarnym szl. przez Babią Górę do Czernicy-Rydułtowy-Pszów-Radlin.
;
Dwa etapy.
-
DST
100.28km
-
Teren
2.00km
-
Czas
04:35
-
VAVG
21.88km/h
-
VMAX
55.27km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy etap sam 76,28km,czas 3h7min ,śr.24,45 trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Buków-Wielikąt-Brzezie-Racibórz Obora-Markowice-Nędza-Szymocice kąpielisko-Nędza-Babice-Raszczyce-Żytna-Lyski-Sumina-Gaszowice-Łuków-Czernica-Rydułtowy-Pszów-Radlin. Chwila wytchnienia i drugi etap z żoną już wycieczkowo turystycznie poznawczo na trasie z Radlina-Marklowice i tropikalna wyspa-uliczką Goplany wśród łak i pól w kierunku Balatonu w Wodzisławiu Śl.po drodze baszta-kierunek centrum Wodzisławia-Radlin 2 ul.Chrobrego do Radlina pod Pszowem-Radlin Głożyny.Wyszło 24km,czas 1h28min, śr.16,55 czyli dla mnie asfaltowy lajcik.