Luty, 2012
Dystans całkowity: | 1145.70 km (w terenie 97.00 km; 8.47%) |
Czas w ruchu: | 54:52 |
Średnia prędkość: | 20.88 km/h |
Maksymalna prędkość: | 59.06 km/h |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 45.83 km i 2h 11m |
Więcej statystyk |
Odwilż
-
DST
58.73km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:47
-
VAVG
21.10km/h
-
VMAX
38.74km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
chlapa i mokro od spodu.trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Krzyżanowice centr i z powrotem na moście trochę po wale błotko i chlapa,Buków--Odra -Olza po drodze gdzieniegdzie próby wjazdu na wał i po polderze śnieg mokry (masakra)-z powrotem Buków jeszcze jedna rundka do Odry bo droga w miarę sucha-Syrynia-Zawada-Pszów-Radlin.
Po południu
-
DST
34.08km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:41
-
VAVG
20.25km/h
-
VMAX
53.54km/h
-
Temperatura
-3.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
początek dosyć fajnie leciutki wiaterek i ciepło -1 ,szło na zjazdach puścić hamulce bo tak nie chłodziło ale z biegiem czasu temperatura spadała i po 16 juz było -5st.Trasa:z Radlina-Rybnik (Niewiadom centr,i PKP,Niedobczyce,Beata trochę lasui z powrotem na Niewiadom PKP-Rydułtowy KWK-kołem pod Krzyżkowice-Pszów-Radlin i na zakończenie tradycyjnie zimowa pętelka Pszów Rydułtowy Radlin..
Ponuro
-
DST
52.37km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:42
-
VAVG
19.40km/h
-
VMAX
47.71km/h
-
Temperatura
-5.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
mróz nieco mniejszy,jedna warstwa odzieży mniej trochę lepsze pedalowanie. Trasa: z Radlina-Pszów-Krzyżkowice-Rzuchów-Pstrążna-Dzimierz-Żytna-rundka szlakiem i lasem przez Adamowice-Żytna-Nowa Wieś-Lyski-Sumina PKP- trochę lasem-Sumina Wieś-Gaszowice-Piece-Rydułtowy-Pszów-Radlin.
Ponoć nadchodzą "upały"
-
DST
59.34km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:58
-
VAVG
20.00km/h
-
VMAX
37.43km/h
-
Temperatura
-9.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
tymczasem u mnie jaby się termometr od paru dni zaciął i w południe pokazuje -9st z rana -17.Dziś dolina Odry a tam wilgotność większa zamglone i mróz zapewne większy jak wyjechałem na płaskowyż od razu mi się cieplej zrobiło mimo tych -9 st.Trasa:z Radlina-Rydułtowy-Pszów trochę po bocznych drózkach-Zawada-Syrynia-Buków-Krzyżanowice most na Odrze (zamarznięta częściowo środkiem leniwie sobie płynie z krą) za mostem po wale i polderze Buków w kierunku Roszkowa i z powrotem-Buków-rundka po rez.Wielikąt - w kierunku Odry trochę wałem trochę asfaltem -Syrynia-Zawada-Pszów-Radlin i małe kółeczko przez Rydułtowy centrum do domu.
Sumina
-
DST
62.12km
-
Teren
12.00km
-
Czas
03:14
-
VAVG
19.21km/h
-
VMAX
44.81km/h
-
Temperatura
-9.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
ponoć nasz biegun zimna jak podają media i też co odczuwa tam organizm,ale też uzyskałem konsensus po wielu latach eksperymentów nie zmarzły mi końcówki kończyn jak dolnych tak górnych i śmiało można było jeszcze trochę pokręcić.Trasa: z Radlina-Pszów-kołem przez Rydułtowy ( Mańczyk, KWK, Orłowiec)-Piece-Gaszowice-Sumina-lasem pod Szczerbice i z powrotem Sumina-Lyski-Nowa Wieś i zaś pies Wilczur na środku drogi wolałem zawrócić na Lyski( zamiast Pstrążnej jak miałem w planie)-Łuków Śl.-Czernica-Rydułtowy -Radlin i jeszcze jak zwykle rundka pomiędzy Pszowem i Rydułtowami.
Dalej mrozi
-
DST
31.67km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:47
-
VAVG
17.76km/h
-
VMAX
30.93km/h
-
Temperatura
-9.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
i tak tyle dopóki się czerpie przyjemność z jazdy.Trasa:z Radlina-Pszów-granicami Rydułtów-Krzyżkowice-i czerwonym szlakiem w kierunku Rzuchowa następnie w drugą stronę w kierunku grodziska i z powrotem na Rydułtowy trochę w terenie przy stawku -rundka przez Rydułtowy centr i na Radlin jeszcze raz na Pszów pod hałdę i z powrotem.Czyli taki sobie zimowy standarcik.W terenie świeżo napadany luźny puch a pod spodem lód trochę to zdradliwe.
Jesteś wielki
-
DST
34.85km
-
Teren
7.00km
-
Czas
01:58
-
VAVG
17.72km/h
-
VMAX
29.15km/h
-
Temperatura
-9.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
okrzyk mijanych dziewcząt-bezcenne i chyba bynajmniej o posturę nie chodziło bo dorzuciły czy mi nie zimno,a jeszcze śniegiem sypało warunki drogowe bardzo trudne,jak te asfaltowe tak i terenowe.Trasa:z Radlina-Rydułtowy-Pszów-Rydułtowy granicami pod centr. i KWK-Rybnik Niewiadom PKP i Beata i rundka po lesie z powrotem odwrotnie.
Wszystkiego po trochu
-
DST
32.04km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:52
-
VAVG
17.16km/h
-
VMAX
40.15km/h
-
Temperatura
-9.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
i po lekku las górki itp.Trasa:z Radlina-Rybnik Niewiadom centrum i PKP ,Beata i rundka po lesie-Jejkowice -Szczerbice - trochę szlakami Gaszowice - Piece- Rydułtowy- obrzeża przez centrum do Radlina.
Prawie jak wczoraj
-
DST
23.83km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:16
-
VAVG
18.81km/h
-
VMAX
31.19km/h
-
Temperatura
-10.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
tylko serwis zastałem zamknięty i trochę krótsza pętelka i trochę więcej śniegu naprószyło i cienka jego warstwa na bocznych drogach.
Po drodze
-
DST
29.02km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:31
-
VAVG
19.13km/h
-
VMAX
31.26km/h
-
Temperatura
-12.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
do serwisu przednie koło gotowe ,tył awaria piasty poważniejsza i trzeba wymienić całość ,zaś jutro do odbioru ,ale dostałem koło zastępcze z lepszą oponką a trochę poprószyło i miejscami ślisko jak na te oponki od córki to nie będzie strach jeździć tym bardziej że już sypie śniegiem..Trasa:z Radlina-Pszów-Rydułtowy-trochę szlakiem pod Czernicę-Rydułtowy serwis- Pszów-Radlin.