Luty, 2015
Dystans całkowity: | 1001.02 km (w terenie 6.00 km; 0.60%) |
Czas w ruchu: | 47:45 |
Średnia prędkość: | 20.96 km/h |
Maksymalna prędkość: | 57.73 km/h |
Suma podjazdów: | 7567 m |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 45.50 km i 2h 10m |
Więcej statystyk |
Leśnymi terenami
-
DST
60.08km
-
Czas
02:50
-
VAVG
21.20km/h
-
VMAX
46.30km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Podjazdy
563m
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
ale asfaltowo ,w lasach jeszcze zalega śnieg ,na duktach błoto, śnieg po zlodowaciałe odcinki .Dzionek słoneczny i 3st wiatr leciutki z poł.wsch. w cieniu drzew biło chłodem.Co do trasy to wyszło trochę więcej niż planowałem ,od Suminy miałem zamiar pojechać szlakiem do Jejkowic,ale warunki jak wyżej i pojechałem kołem przez Zwonowice, Chwałęcice i Gzel gdzie też jeszcze zalega lód ,wyjeżdżonymi koleinami jakoś udało się przejechać.Cała trasa:
Niedzielna wycieczka
-
DST
40.34km
-
Czas
02:00
-
VAVG
20.17km/h
-
VMAX
45.40km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Podjazdy
294m
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
przez miejscowości gdzie dawno nie bywałem ,tempo "niedzielne" przy pięknej słonecznej aurze i wyszła taka wycieczka:
Bez planu
-
DST
64.43km
-
Czas
02:55
-
VAVG
22.09km/h
-
VMAX
47.85km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Podjazdy
431m
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
wyjechałem koło południa było słonecznie i lekkie ruchy powietrza z południa ,powietrze "gęste" i obojętnie jaki kierunek jazdy odczucie że się jedzie pod wiatr. Ale w sumie grzech narzekać na taka aurę w połowie lutego.Co do trasy wpierw pojechałem na Rydułtowy luknąć na serwis jak idzie przeprowadzka do nowej siedziby ,potem to już wyszło coś takiego z tej improwizacji:
Piątek 13-tego
-
DST
45.46km
-
Czas
02:05
-
VAVG
21.82km/h
-
VMAX
43.30km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Podjazdy
388m
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
po tłustym czwartku trza było zrzucić co nieco tych pączkowych kalorii. Dzionek słoneczny i 6st w cieniu ,ale jedna jaskółka wiosny nie czyni,noce jeszcze mroźne i wiaterek z poł.chłodnawy.Dzisiejsza rundka:
Szaro,buro
-
DST
36.83km
-
Czas
01:41
-
VAVG
21.88km/h
-
VMAX
44.86km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Podjazdy
307m
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
i ponuro tak było jeszcze w środę ,czwartek już słoneczny niestety nie udało się wyjechać .Środowa trasa:
Rundki przez Radlin II
-
DST
33.86km
-
Czas
01:37
-
VAVG
20.94km/h
-
VMAX
39.63km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Podjazdy
257m
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
przez dwa dni obfite opady śniegu ,a potem deszcz na drogach warunki były fatalne,z rana jeszcze coś deszczu ,główne drogi czarne choć bardzo mokro,na bocznych chlapa. Nie oddalając się za bardzo od domu zakręciłem się przez Radlin II ,taka moja zimowa traska treningowa dosyć wymagająca:
Asfaltowe MTB
-
DST
50.83km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:38
-
VAVG
19.30km/h
-
VMAX
45.03km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
Podjazdy
432m
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
miałem dziś zamiar i chęć pokręcić po lasach ,ale na chęciach się skończyło ,pojechałem w leśny rejon Suminy tu wjechałem ,tam wjechałem po kawałku wszędzie to samo lodowisko , w nasłonecznionych miejscach(a było słonecznie) nieco to rozmiękło i klocki na oponach dawały radę ,wjazd w cień i uślizgi.Tak więc nie ryzykowałem potłuczenia i zrezygnowałem z lasu,na rzecz suchego asfaltu ,wyszła też przez to nieco dłuższa niż zakładałem taka oto pętla:
Późno
-
DST
36.95km
-
Czas
01:45
-
VAVG
21.11km/h
-
VMAX
40.66km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Podjazdy
319m
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
dziś wyjechałem i tak pokrążyłem do zapadających ciemności:
W dół i w górę
-
DST
47.01km
-
Czas
02:17
-
VAVG
20.59km/h
-
VMAX
50.05km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Podjazdy
381m
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
przez Pszów,Kokoszyce ,Czyżowice do Rogowa i rundką zjazd do Syryni kawałek płaskiego wzdłuż wałów w Bukowie i przez Bluszczów do Rogowa ,to tak jak wczoraj tylko odwrotnie potem znów na Czyżowice i kierunek Wodzisław potem przez Jedłownik do Kokoszyc i przez Pszów do domu. Przy wyjeździe leciutki wiaterek z poł.zach który szybko się zmienił na mocniejszy i mroźniejszy z pół.zach. Pełna trasa wizualnie:
Hopki
-
DST
44.67km
-
Czas
02:12
-
VAVG
20.30km/h
-
VMAX
48.28km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Podjazdy
436m
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
przez Pszowskie Doły,do Syryni na Kopiec i dwie pętelki na Rogów,potem na Czyżowice i Kokoszyce.Słonecznie ,przy mroźnym wietrze z poł.zach. jak w prognozach podawali odczuwalnie -4st. Cała trasa: