Pętlenie
-
DST
63.88km
-
Czas
02:29
-
VAVG
25.72km/h
-
VMAX
52.89km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
pomiędzy chmurami i udało się nie zmoknąć ,a tu i ówdzie postraszyło i było mokro na asfalcie.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Bluszczów-Rogów-Bełsznica-Gorzyce-Olza-Odra-Buków-rez.Wielikąt-Lubomia-Pogrzebień-Kornowac-Rzuchów-Krzyżkowice-Rydułtowy-Radlin.
Wieczorem
-
DST
14.96km
-
Czas
00:41
-
VAVG
21.89km/h
-
VMAX
35.91km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
nieudana ustawka na góralach.Przy wyjeździe z Radlina do Rydułtów już na horyzoncie zbierały się czarne chmury po dotarciu na miejsce po jakiś 5 min przeszła ulewa i po sprawie ,nie było sensu pchać się z premedytacją w błoto i tak po mokrym asfalcie do domu przez Niewiadom PKP zaliczyć "pionowy" prawie kilometrowy podjazd do Niewiadomia centr. i do domu.
Do południa
-
DST
62.55km
-
Czas
02:34
-
VAVG
24.37km/h
-
VMAX
60.24km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
wpierw załatwić sprawę w Rybniku na trasie z Radlina-Rybnik Niewiadom -Rybnik potem na pętlę kierunek Rudy-Kuźnia Raciborska-Nędza-Babice-Raszczyce-Żytna-Dzimierz-Psrążna-Czernica Rydułtowy-Radlin.
Grodzisko nad Lubomią
-
DST
26.80km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:23
-
VAVG
19.37km/h
-
VMAX
49.73km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
z rana coś tam popadało ,potem zachmurzone ,parno i mały niedoczas na rower ,to króciutko na trasie z Radlina-Pszów-przez Kalwarię Pszowską,górka na Pszowskich dołach i lasem do Grodziska w Lubomi-powrót tak samo pod Pszów -Rydułtowy centr.Radlin.
G.Św.Anny-Opole
-
DST
293.18km
-
Czas
10:34
-
VAVG
27.75km/h
-
VMAX
51.18km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
i kawałek za Opolem Zawada.Kolejna wycieczka z kol.Bogdanem z Wadowic ,umówiliśmy się na spotkanie w Pszczynie na godz.7 i tak z Radlina-Wodzisław Śl.-Jastrzębie Zdr.-Pszczyna tu prawie idealne zgranie w czasie i prawie tyle samo kilometrów w nogach ja 45 Boguś 48km ,z rana straszny ziąb 10 st. przez te pierwsze 3 godz jazdy potem już było coraz cieplej i optymalna pogoda do rowerowania.Z Pszczyny już wspólnie na Żory-Rybnik-Rudy-Kuźnia Raciborska- Kędzieżyn Koźle- tu decyzja że przez Leśnicę zahaczamy o Górę Św Anny bo Bogdan jeszcze nie miał okazji tam być pół godzinki dla niego na małe zwiedzanko i zjazd do Zdzieszowic-i drogą nr 423 na Krapkowice i Opole,przejazd przez ścisłe centr. i kierunek na Kluczbork 4 km za Opolem -Zawada tu u rodziny Bogdana 1 godz 15min przerwy na odświeżenie ,obiadek,wałówka na drogę powrotną tą sama trasą z pominięciem G.Św.Anny.W Rybniku się rozstaliśmy mnie od tego miejsca do Radlina przez Niedobczyce pozostało 14km a Bogdanowi prawie 80 km do Wadowic.Z wyprawy same pozytywy ,jedynie trochę wiatr był nieprzychylny do południa z pół.Zach po południu z kier.pół.wsch. niby nie był jakiś mocny ale zawsze to utrudnienie.
W południe sam
-
DST
93.57km
-
Teren
50.00km
-
Czas
04:48
-
VAVG
19.49km/h
-
VMAX
55.69km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
na trasie z Radlina-Rydułtowy-Gaszowice-Sumina-wjazd do lasu i leśnymi duktami do Rud-przeskok na pożarzysko duktami do Kaplicy MM -kierunek Kuźnia Raciborska-dalej lasem w kierunku Szymocic Wsi tu zaczęło pomału schodzić powietrze w przednim kole dopompowałem i dalej lasem do Górek Śl.-wyjazd z lasu-Sumina PKP-Lyski-Czernica kolejne dopompowanie-Rydułtowy Radlin,tego wyszło 75,50km w 3h,34min śr 21,10km/h.W domu przejrzałem oponę i znalazłem przyczynę w postaci wbitego małego kolca akacji. Reszta to po naprawie kapcia, wieczorny lajcik z żoną do Studzienki w Jankowicach Rybnickich leśnym szlakiem i jarami,powrót prze Jankowice-Radziejów-do Radlina.
Tak też bywa
-
DST
21.75km
-
Czas
00:57
-
VAVG
22.89km/h
-
VMAX
38.95km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
kompletnie nieudane rowerowanie po 10 km jazdy z Radlina na Pszów-Krzyżkowice- przed Rzuchowem uleciał z koszyczka na bidon cypelek podtrzymujący bidon z dołu,jak się też zorientowałem pompka została w domu i zawróciłem na Rydułtowy do serwisu reklamować koszyczek,dostałem nowy i do domu po pompkę ,ale ogarnęło mnie kompletne niechcenie i tyle z wyszło z jazdy.
Na dwie raty
-
DST
58.60km
-
Teren
25.00km
-
Czas
03:24
-
VAVG
17.24km/h
-
VMAX
62.54km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
rano użytkowo pozałatwiać parę spraw w Radlinie i Rydułtowach do tego mała rundka lasem i czerwonym szl.po Beacie tego było jakieś 26km. Reszta Wieczorem ustawka w Rydułtowach na górskich rowerach i trening w terenie ponad 10-cio osobowej grupce po Kalwarii Pszowskiej i Rydułtowach Machnikowcu.
Pętlenie
-
DST
56.12km
-
Czas
02:08
-
VAVG
26.31km/h
-
VMAX
49.26km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
pomiędzy chmurami ale i tak trochę mnie pokropiło do tego dosyć mocny wiatr.Trasa:z Radlina-Pszów-Wodzisław Śl Kokoszyce-Czyżowice-Gorzyce-Uchylsko-Olza-Odra-Buków-rez.Wielikąt-Lubomia-Pogrzebień tu deszcz ,(a był plan aby zrobić dwie takie pętelki przez górkę na Pogrzebieniu)-zjazd do Rzuchowa-Krzyżkowice-Rydułtowy-Radlin.
Deszczowo
-
DST
20.02km
-
Teren
2.00km
-
Czas
00:57
-
VAVG
21.07km/h
-
VMAX
36.43km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
trasa podobna do wczorajszej czyli z Radlina-Pszów-Rydułtowy pod Krzyżkowice i z powrotem. Cały dzień przelotne deszcze ,a po powrocie dosyć mocno polało i pogrzmiało,a wcześniej widząc to zjechałem szybciej z trasy.