-7* do -8* tak mniej wiecej
-
DST
36.03km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:22
-
VAVG
15.22km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
-7* do -8* tak mniej wiecej było u nas w samochodzie 2* mniej pokazywało,jak na razie omija nasz region fala 20* mrozów.Po lesie bardzo ciężkie kręcenie jak w piasku,ale frajda duża.Trasa:z Radlina-Rydułtowy KWK-Niewiadom-Jejkowice-Szczerbice Jeruzalem wjaz do lasu dukt Pszowski Chodnik i Gzelska i powrót ta sama trasą do Jeruzalem-Gaszowice-Piece-Rydułtowy-Radlin.Na góralu.
Plany ambitniejsze jednak padajacy
-
DST
32.04km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
17.48km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Plany ambitniejsze jednak padajacy snieg i -4* do -5*,wiatr potęgujący temp. na drogach breja zweryfikowały plany.Trasa:z Radlina-Rydułtowy-Krzyszkowice-trochę czerwonym szlakiem-Pszowskie Doły-Pszów KWK Anna-Radlin-irundka na Rydułtowy-Pszów-i trad.po Radlinie.Na góralu.
-4* przy wyjeździe powrót godz.17,
-
DST
44.75km
-
Teren
12.00km
-
Czas
02:43
-
VAVG
16.47km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
-4* przy wyjeździe powrót godz.17, -7*,w lesie na naszym biegunie zimna w okolicach Suminy czułem ze jest mniej skrzypiał mróz pod oponami ze hej i nie kleił się na opony ani ramę i nogi jak to miało miejsce wczoraj.Trasa:z Radlina-Rydułtowy-Piece-Gaszowice-Szczerbice-Jejkowice-Szczerbice Jeruzalemska wjazd do lasu duktami do Suminy-i jeszcze trochę po okolicznych lasach-Gaszowice-Łuków Śl.-Czernica-Rydułtowy-Pszów-i tradycyjnie mała rundka po Radlinie.Na góralu.
Witam wszystkich w Nowym
-
DST
48.44km
-
Teren
17.00km
-
Czas
02:54
-
VAVG
16.70km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Witam wszystkich w Nowym Roku.Dziś u nas pokaźnie dosypało,na drogach chlapa boczne zaśnieżone w lesie tak na oko z 10cm luźnego puchu dośc ciężko się w tym kręci,przysypało dziury trza mocno uwazać,a i na zjazdach nie idzie poszaleć.Temp w południe wyjazd -2* powrót -5*.Trasa:z Radlina-Pszów-Krzyszkowice-Rydułtowy-Czernica-Łuków Śl.-Gaszowice-Sumina-w te i we wte po okolicznych lasach-powrót od Suminy tą samą trasą.Na góralu.
13000km pękło w tym roku,jednak
-
DST
48.39km
-
Teren
17.00km
-
Czas
02:59
-
VAVG
16.22km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
13000km pękło w tym roku,jednak 13013km okazał się pechowy zaliczyłem pierwsza i ostatnia w tym roku glebę,jak to się stało sam nie wiem przy skręcie z mostu na wał szybkosc koło5km/h a przez kierownicę udało mi się fiknąć na szczęscie nic mi sięnie stało rowerowi także(leciutko róg przygięty) a najważniejsze ciuchy całe gdyby to było lato nieźle bym się poobdzierał na tych płytach ażurowych. Trasa: z Radlina-Pszowskie Doły-lasem do grodziska w Lubomi trochę po lesie-Lubomia-Wielikąt-Buków-most na Odrze w Krzyżanowicach-skęt na wał tu opisana gleba-Wałem pod Roszków i z powrotem na most-Buków-Syrynia-Zawada-Pszów-Radlin. Na góralu. Temp w południe wyjazd koło 0* przyjazd -4* leciutki wiatr w dolinie odry mrozik jakby większy a ten wiatr jeszcze to potęgował.
-3* w południe przy wyjeździe,
-
DST
76.07km
-
Teren
30.00km
-
Czas
04:28
-
VAVG
17.03km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
-3* w południe przy wyjeździe, po powrocie -5* ,w lesie,dolinkach i łakach czuć było o wiele większy mrozik.Prawie bezwietrznie.Boczne drogi mocno oblodzone.Trasa:z Radlina-Rydułtowy KWK-Niewiadom-Jejkowice-Gzel-Zalew Rybnicki-żółtym i czarnym szlakiem do Rud-przez park na pożarzysko do Kaplicy MM- z powrotem do Rud-Jankowice Rudzkie-Szymocice-Górki Śl.-Sumina-Lyski-Sumina-tu najbardziej mroziło-Gaszowice-Piece-Rydułtowy-Radlin.Miałem zamiar dokręcić 7km do brakujących 13000km ale wygrał głód.Po wielu testach z ubiorem pierwszy raz udało mi się na takim mroziku i dystansie nic a nic nie zmarznąć.Na góralu.
Późny wyjazd popołudniowy
-
DST
35.24km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:58
-
VAVG
17.92km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Późny wyjazd popołudniowy -3* po powrocie -5*,a w dolinkach i kotlinkach mocniej mroziło,bezwietrznie.Trasa: z Radlina-Pszów-Rydułtowy-Krzyszkowice-Pszowskie Doły i z powrotem ta samą traską do Radlina i jeszcze troszkę wokół Radlina.Na góralu.
-3* i mały katarek nie nastrajał
-
DST
25.72km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:35
-
VAVG
16.24km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
-3* i mały katarek nie nastrajał do dalszej wyprawy.Trasa:pętelka Radlin-Pszów-Krzyszkowice-Rydułtowy-Pszów-Radlin-i po ulicach Radlina.Na góralu.
Dalej snieżnie w lesie
-
DST
40.11km
-
Teren
12.00km
-
Czas
02:15
-
VAVG
17.83km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dalej snieżnie w lesie i ślisko na bocznych drogach dziś bardziej zlodzone nawierzchnie.temp.-1* Trasa :z Radlina-Rydułtowy-Niewiadom-Jejkowice-Szczerbice-Jeruzalemską dolasu pszowskim chodnikiem i gzelską do Suminy-Gaszowice-Piece-Rydułtowy-Radlin.4km w tym nakręcone w oczekiwaniu na otwarcie szlabananów.Na góralu.
-1*,śnieg i na bocznych drogach
-
DST
34.43km
-
Teren
14.00km
-
Czas
02:07
-
VAVG
16.27km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
-1*,śnieg i na bocznych drogach ślisko w lesie luźny snieg jechało się bardzo dobrze zdradliwe zamarznięte kałuże przykryte warstwą świeżego sniegu.Trasa:z Radlina-Rydułtowy-Gaszowice-Sumina-lasem do mostku na Jeruzalemskiej w Szczerbicach-Gaszowice-Piece-Rydułtowy-Radlin. Na góralu.