Niezamierzona 200 pękła.
-
DST
201.23km
-
Teren
5.00km
-
Czas
08:07
-
VAVG
24.79km/h
-
VMAX
56.30km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na bazie G.Św.Anny (po raz 5)to pierwszy etap i na tym miał być koniec,ale znów miałem dziś swój dzień i nawet mi za bardzo nie przeszkadzał dość mocny wiatr na bazie półn.potem pół.zach i pół.wsch.Takze że i tam i z powrotem miałem i z wiatrem i pod.Trasa:z Radlina-Pszów-Rydułtowy-Czernica-Lyski-Raszczyce-Markowice-Nędza-Kuźnia Rac.-Solarnia-Bierawa-Kędzieżyn Koźle-Kłodnica-Raszowa-Leśnica i G.Św.Anny-powrót odwrotnie;141,72km ,5:28h , śr.25,92. Po powrocie obiad i mały odpoczynek i za niespełna godz.byłem już w siodle na moim standarcie ale bez górek no jedna na powrocie z Zawady do Pszowa.Trasa za jednym machem z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Wielikąt-Lubomia i nawrót tu 42,51km w 1h40min ze śr.25,80.No i po powrocie szybka kawka i jeszcze obiecany żonie wspólny wypad dla mnie to było niezłe rozjechanie wokół rynków Pszowa i Rydułtów równe 17km w 58min śr.17,54.Całość zostanie wygenerowana automatycznie to nie podaję.