Wszystkiego po trochu:
-
DST
48.07km
-
Teren
20.00km
-
Czas
02:44
-
VAVG
17.59km/h
-
VMAX
50.52km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
czyli w połunie +3* i słonecznie leciuteńki wiaterek z zach.warunki drogowe dobre,w lesie i na szlakach cieniutka warstwa lekko zmrozonego śniegu,a w kotlince rejon Suminy,Górek Śl drogi śliskie śniegu jakby więcej,od Szymocic kąp. do Adamowic prawie 2km istne lodowisko i przelatujące dziki wystraszone polowaniem a na śniegu obfite ślady krwi ze zranionego.Od Adamowic inny świat drogi suchutkie te główne z małymi wyjątkami gdzie skróciłem od Rzuchowa do Krzyżkowic gruntową i boczną drogą było bardzo ślisko.W sumie bardzo ostrożna jazda po sliskim i obyło się bez glebienia.Trasa:z Radlina-Niewiadom-Jejkowice-żół.nieb.i ziel.szl.do Suminy tu trochę po lesie-Górki Śl-Szymocice kąp.-Adamowice-Raszczyce-Żytna-Dzimierz-Pstrążna-Rzuchów-gruntową do Krzyżkowic-Pszów-Radlin.na powrocie po 16 już -1* a w kotlinkach też odczuwalnie mniej.