Treningowo
-
DST
157.04km
-
Czas
06:18
-
VAVG
24.93km/h
-
VMAX
52.71km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
przed zblizającym sie II śląskim maratonem do wyboru 150 /300 /450 km, to trzeba się ostro brac do pracy.Troche plany pokrzyzowała pogoda poranny deszcz,nadciągające z pół chmury przez co skróciłem trochę powrót i na koniec pęknięta spoltka osnowy w oponie.Wiatr dosyć mocny z pół.zach taki kierunek też wybrałem na początek.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Krzyżanowice-Tworków-Bieńkowice-Racibórz Centr.Ostróg-Ciechowice-Turze-Siedliska- Kuźnia Rac.-Rudy-do granic Jankowic Rudz.i z powrotem ta sama trasa pod Racibórz Ostróg-dalej już na Markowice-Raszczyce-Zytna-Nowa Wieś-Pstrążna-Czernica-Rydułtowy-Pszów-Radlin.Po tym wyszło prawie 120km.Chwila przerwy w domu na posiłek i po małym dychnięciu,wiatr sie uspokoił chmury przeszły bokiem to zaryzykowałem na tej pękniętej osnowie wieczorna jazdę,jeszcze trochę i zapewne by to strzeliło.Tak dla bezpieczenstwa pokręciłem kilka razy w pobliżu pomiędzy Radlinem Pszowem i Rydułtowami w róznej konfiguracji i kierunkach.Jeszcze bym roche i oże pokręciła ale strasznie sie ochłodziło i zerwał się znów wiatr.