Trzy rundki.
-
DST
126.75km
-
Czas
05:28
-
VAVG
23.19km/h
-
VMAX
53.06km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
pierwsza w południe 52,12km w 2godz8min śr24,32 na trasie z Radlina-Niedobczyce-Beata-Jejkowice-szczerbice-Gaszowice-Sumina-Lyski-Sumina PKP-Górki Śl.-Szymocice kąp.-Nędza-Babice-Raszczyce-Żytna-Lyski-Łuków Śl.-Czernica-Rydułtowy-Pszów-Radlin.Chwila oddechu na obiad i uzupełnienie płynów i po 16 na druga rundkę niby po tej samej trasie ale w Lyskach nadciągała chmura z której dość dobrze lało i troche krajem mnie to pokropiło ale odjazd do Suminy PKP i uciekłem przed tym potem od Babic dla bezpieczeństwa aby nie wjechać w ten deszcz trochę zakoliłem przez Markowice-Racibórz Obora i Brzezie(ta chmura była tam wcześniej asfalt jeszcze był mokry)-Lubomia-Syrynia Zawada-Pszów-Radlin.wyszło tego 58,35km w 2godz 20min, śr 25,04,całość dwóch kółek to 110,47km i śr 24,63.No i już trzecia rundka wieczorem z żoną całkiem lajtowo "szlakami rynków" Pszowskiego Rydułtowskego i Radlińskiego i ten lajcik to 16,28km w niespełna 1,5godz.