Nie ma to
-
DST
122.08km
-
Czas
04:57
-
VAVG
24.66km/h
-
VMAX
48.81km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 marca 2012 | dodano: 10.03.2012
jak dobra motywacja,a ta to nazwisko na liście zgłoszeniowej do Bałtyk-Bieszczady tour i nie ma to tamto trza się ostro brać do roboty by choć ciut poprawić zeszłoroczny wynik.Trasa:z Radlina-Rydułtowy centr.-pod Krzyżkowice-dalej przez Rydułtowy do Czernicy-Łuków Śl.-Lyski-Sumina PKP-Górki Śl.-Jankowice Rudzkie-Rudy-Kuźnia Raciborska-Siedliska -Turze-Ciechowice-Racibórz Markowice i Obora-Pogrzebień-Kornowac-Rzuchów-Rydułtowy -Radlin ta pętla to ponad 82km zajechałem do domu uzupełnienie płynów ,obiad i po 20min znów w siodle na mniejszej pętli przez Wodzisław Radlin II i Jedłownik-Kokoszyce-Pszów-Radlin-Rydułtowy-Pszów i Radlin już zapadały ciemności jak zajeżdżałem do domu,a po chwili już coś zaczęło padać czyli znów się udało.
komentarze
Radfahrer | 17:58 niedziela, 11 marca 2012 | linkuj
Przeszedłeś z zębatk w korbie 53x39 (Giant) na 50 x 34 (Cube), jakie odczucia ? Zrobiłem to samo i trudno mi się przezwyczaić. Przy zmiamie z 50 na 34 odczuwam zbyt dużą zmianę kadencji. Przy przełożeniu przód mała tył najmniejsza następuje ocieranie łańcucha o blat, podobnie jest przy przełożeniu duża i największa z tyłu (jeżdżę na Campagnolo Record 10). Wiem ktoś powie, że tak się nie jeździ lecz przy korbie 52/39 tego nie miałem. Pozdrawiam z Rybnika.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!