Miało być w grupie
-
DST
72.64km
-
Teren
42.00km
-
Czas
03:44
-
VAVG
19.46km/h
-
VMAX
51.52km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
jak ostatnio w niedziele bywało, ale brakło śmiałków na taką pogodę i wyjechałem sam przy lekko prószącym śniegu, ale to tylko było chwilowe , cały czas pochmurno ,mglisto i wilgotno jednym słowem trochę nieprzyjemnie.Trasa:z Radlina-Pszów centr.i KWK-Krzyżkowice-Rydułtowy-na szlak przez Czernicę do Szczerbic-las Rauden mała rundka kołem do Suminy-tu spotkałem kol.Mirka ze środowego rowerowania z jakimś nieznanym mi młodzianem i wspólnie w trójkę pokręciliśmy po leśnych duktach(a miało być spokojnie i lajtowo) pod Zwonowice-Górki Śl.Szymocice kąp.w drugiej częsci lasu kawałek w kierunku Nędzy i do Szymocice Wieś-Kierunek na Suminę i po drodze małe pętelki nad Górkami Śl-od Suminy żół.szl do Szczerbic tu się rozstaliśmy(w sumie 25 km razem) bo kolegom się śpieszyło a ja jeszcze trochę po lesie Rauden i kierunek na Jejkowice-lasem Beata do Niewiadomia PKP i bocznymi dróżkami do Rydułtów PKP przez Machnik kierunek Krzyżkowice na Pszów-Radlin.