tadzik1963 prowadzi tutaj blog rowerowy

tadzik1963

Dębowy Orient

  • DST 97.78km
  • Teren 45.00km
  • Czas 05:17
  • VAVG 18.51km/h
  • VMAX 44.38km/h
  • Temperatura 35.0°C
  • Sprzęt FUJI NEWADA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 sierpnia 2013 | dodano: 04.08.2013

Maraton na orientację w Dąbrowie Górniczej start i meta w ośrodku wypoczynkowym przy jeziorze Pogoria III. Po otrzymaniu map okazało się że z 21 PK oryginalnie zaznaczonych było tylko 10 sztuk resztę trzeba było sobie samemu nanieś według wskazówek rozwieszonych na drzewach połowa była była na starcie reszta wskazówek na punkcie nr 2 . Wzrok u mnie już nie ten i jakoś źle oznaczyłem 14 przez co straciłem sporo czasu na jego namiar z bólami i telefonem do "przyjaciela" udało mi się go w końcu namierzyć, umknęła mi też jakoś przy zaznaczaniu 12 może była gdzieś po drodze a ja tego PK nie miałem na mapce zorientowałem sie dopiero na chłodno w domu,licho zaznaczona przeze mnie 11 też mi umknęła wzrokowo przy nawigacji i poszła się paść a była praktycznie po drodze, PK 4 ,13 i 19 planowałem odnaleźć w drodze powrotnej na metę ,ale przez tę nieszczęsną 14 brakło mi na nie czasu. Podsumowanie 16 zdobytych PK jakieś 93km samego Rajdu w czasie netto 5 godz.reszta km to rozgrzewka wokół jeziora. No i znów nowe doświadczenie. W 80 % trasa pokonana samotnie dopiero końcówka na 20PK dojechał za mną Paweł z Pilchowic i przez 17 i 16 do mety jechaliśmy wspólnie. Mieliśmy się dogadać na ewentualne wspólne wyjazdy na takie imprezy ale jakoś potem się nie zgadaliśmy.Bez kasku ,okularów i cywilu człek inaczej wygląda.Pawle jak to przypadkiem poczytasz to możesz się skontaktować. A tak to wyglądało graficznie...
Oj z relacji Darka Amiga już wiem gdzie była ta 12 i jakże inaczej bym pojechał nie uderzał na północ po 3 tylko zaczynając właśnie od 12 no nic mówi się trudno,za takie błędy srogo się płaci ,było minęło.




komentarze
tadzik1963
| 21:26 środa, 7 sierpnia 2013 | linkuj Właśnie na tego typu imprezach nudy nie ma ,a każdy jest inny.A ta zabawa to mnie już wciągnęła od bardzo dawna,tyle że tych imprez u nas w pobliżu nie ma .Staram się być na BikeOrientach i to co Kosma zaczęła organizować , ale to wszystko mało ,aby nabrać doświadczenia co by głupich błędów nie popełniać. Mnie też było miło spotkać i do następnego:)
amiga
| 08:07 poniedziałek, 5 sierpnia 2013 | linkuj Na błędach człowiek się uczy, chyba, że zaczyna je potarzać. Fajnie było Cię spotkać po raz kolejny na trasie, na maratonie ;) i do następnego :)
djk71
| 06:08 poniedziałek, 5 sierpnia 2013 | linkuj Widzę, że Cię wciągnęła zabawa ;-)
A błędy popełnia się cały czas... w końcu jakby wszyscy jechali bezbłędnie to by to był zwykły, nudny maraton, kto szybszy ten lepszy ;-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!