Lipiec, 2011
Dystans całkowity: | 2541.01 km (w terenie 30.00 km; 1.18%) |
Czas w ruchu: | 106:00 |
Średnia prędkość: | 23.97 km/h |
Maksymalna prędkość: | 71.83 km/h |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 133.74 km i 5h 34m |
Więcej statystyk |
Czechy
-
DST
114.20km
-
Czas
04:55
-
VAVG
23.23km/h
-
VMAX
53.06km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
i wielki spontan od samego początku,zaczęło sie z rana od telefonu kol.Andrzeja i propozycji treningowego wyjazdu.Trochę wypad utrudniał dosyć silny wiatr i sporo górek jak po naszej i Czeskiej stronie.No ale to było zamierzone taki mały wspólny trening przed Bałtyk-Bieszczady tour.Trasa:z Radlina do Pszowa na umówione spotkanie-Zawada-Syrynia-Krzyżanowice-Owsiszcze-i granica po czeskiej stronie -PiŚt-Chuchelna-i dalej w nieznane przed siebie krąząc wylądowalismy w Sudicachi dalej dojechaliśmy do Kietrza tu w polskim sklepie uzupełnilismy zapasy i nawrót na Sudice-i ztego co zpamietałem to Kraware-Bolatice-Chuchelna-i do granicy w kierunku Krzanowic-i juz reszta po naszej stronie-Borucin-Bolesław-i taka niedawno wyasfaltowaną drózką bokiem do Owsiszcz-Krzyżanowice-Syrynia-Zawada tu rozstanie kol. w stronę Wodzisławia,ja na Pszów i Radlin.
Pętla głównymi drogami
-
DST
89.79km
-
Czas
03:30
-
VAVG
25.65km/h
-
VMAX
46.02km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
dalej upalnie ale lekki wiatr z pół.zach.już nie potęgował tej temperatury jak wczorajszy z kier.poł.Zapowiadali deszcze a tu bardzo piękny dzionek.Trasa:z Radlina-Rydułtowy-Niewiadom- Beata-Rybnik- Orzepowice-Chwałęcice-Rudy-Kuźnia Raciborska-Siedliska- Turze-Racibórz Markowice i Obora-Pogrzebień-Kornowac-Rzuchów-Rydułtowy-Niewiadom-Beata-Rybnik-78 do Niedobczyc-skręt na Niedobczyce centr.-Radlin.
Salmopol zdobyty
-
DST
185.57km
-
Czas
07:36
-
VAVG
24.42km/h
-
VMAX
60.22km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
i na podjeździe trafiłem na kolegów biorących udział w Pętli Beskidzkiej,jakoś mi to umknęło wziałbym też w tym udział.Dzień bardzo upalny ze słabym wiaterkiem.Trasa:z Radlina-Wodzisław Śl.-Jastrzębie Zdrój-Pawłowice i jeszcze tego nie robiłem Wiślanką przez Ochaby-Skoczów-Wisła-malinka i podjazd na Salmopol.Z powrotem ta sama trasa.I to wyszło 161,42km w czasie 6godz.21min śr.25,39,jazda w tamtą stronę te ponad 80km zajęło mi 3godz 25min i śr.23,66,powrót 2 godz.56min, śr 27,55.do tego około 0,5godz na króciótkie 3 postoje i czekanie na swiatłach i skrzyzowaniach.Po powrocie chwila oddechu i z żoną na małą rundke wieczorną na rasie z Radlina-Pszów-Kokoszyce-Wodzisław Jedłownik i Radlin II-Rybnicką do Radlina Obszary i Radlin centrum do Radlina Głożyn.Tu wyszło 24,15km w 1h14min.
Mały lajcik
-
DST
16.82km
-
Czas
00:51
-
VAVG
19.79km/h
-
VMAX
40.15km/h
-
Temperatura
29.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
odpoczynkowo z żoną kierunek Pszów tam mala rundka iz powrotem.Parno duszno i silny wiatr z południa.
Trzy rundki.
-
DST
126.75km
-
Czas
05:28
-
VAVG
23.19km/h
-
VMAX
53.06km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
pierwsza w południe 52,12km w 2godz8min śr24,32 na trasie z Radlina-Niedobczyce-Beata-Jejkowice-szczerbice-Gaszowice-Sumina-Lyski-Sumina PKP-Górki Śl.-Szymocice kąp.-Nędza-Babice-Raszczyce-Żytna-Lyski-Łuków Śl.-Czernica-Rydułtowy-Pszów-Radlin.Chwila oddechu na obiad i uzupełnienie płynów i po 16 na druga rundkę niby po tej samej trasie ale w Lyskach nadciągała chmura z której dość dobrze lało i troche krajem mnie to pokropiło ale odjazd do Suminy PKP i uciekłem przed tym potem od Babic dla bezpieczeństwa aby nie wjechać w ten deszcz trochę zakoliłem przez Markowice-Racibórz Obora i Brzezie(ta chmura była tam wcześniej asfalt jeszcze był mokry)-Lubomia-Syrynia Zawada-Pszów-Radlin.wyszło tego 58,35km w 2godz 20min, śr 25,04,całość dwóch kółek to 110,47km i śr 24,63.No i już trzecia rundka wieczorem z żoną całkiem lajtowo "szlakami rynków" Pszowskiego Rydułtowskego i Radlińskiego i ten lajcik to 16,28km w niespełna 1,5godz.
Z rana
-
DST
50.65km
-
Czas
02:03
-
VAVG
24.71km/h
-
VMAX
51.94km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
przed wizytą u dentystki (było i rwanko i plombownie),trochę szkoda bo do południa pochmurno i dosyć mocno wiało jeszcze z pół.zach. a popołudnie piękne i słoneczne,ale nie ryzykowałem jazdy z otwartą raną.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Krzyżanowice-Owsiszcze i z powrotem ta sama trasa po drodze tradycyjnie zahaczając o Odrę.
Na dwie raty
-
DST
134.28km
-
Czas
05:16
-
VAVG
25.50km/h
-
VMAX
53.54km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
pierwsza do południa i w południe na trasie z Radlina-Pszów-Rydułtowy-Czernica-Lyski-Sumina PKP-Górki Śl.-Szymocice kąp.Nędza-Kuźnia Racib.-pożarzysko asfaltowymi drózkami do Rud-Jankowice-Rudzkie-Szymocice-Nedza-Babice-Raszczyce-Żytna-Dzimierz-Pstrążna-Czerenica-Rydułtowy-Pszów i wyszło 86,57km w 3h23min.
Po załatwieniu spraw wieczór wolny i zrobiło sie słonecznie więc wyruszyłem na jeszcze małe co nieco po 18 jednak pod koniec trochę sie zachmurzyło i ostatnie 1,5km trochę mnie pokropiło.Trasa drugiej raty;z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-rez Wielikąt-Lubomia-Pogrzebień-Rzuchów-Krzyzkowice-Rydułtowy centr.-Radlin i rundka prawie przez wszystkie dzielnice Radlina miała być jeszcze co najmniej jedna ale deszczyk mnie zgonił z trasy. 47,71km w 1h 53min.
Chwila bez deszczu
-
DST
41.12km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
21.45km/h
-
VMAX
48.61km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
znów wykorzystana jednym słowem udało się ubierając sie jeszcze padało ubranie przeciwdeszczowe i po chwili jazdy ustało i po 10km szosa już momentami sucha i temp.jakby wzrosła do tego zza chmur wyszło słonko musiałem przystanać i zdjąć coś niecos z odzieży.Trasa: z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Krzyzanowice most i troche wałem w kierunku Roszkowa i z powrotem do Bukowa-rez.Wielikąt-Lubomia-Syrynia-Pszowskie Doły i na szczycie trochę po lesie ale błotko po deszczach i z powrotem na asfalt-Pszów KWK i Kalwarią Pszowską do Pszowa centr.i na Radlin.
Sobotnia przerwa w ulewach
-
DST
115.57km
-
Czas
04:38
-
VAVG
24.94km/h
-
VMAX
50.93km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
wykorzystana na testowanie nowego siodełka i butów z pedałami do szosy.Chłodno wiatr dośc silny z pół.zach.troche słonka też się załapało.Trasa;z Radlina-Pszów-Rydułtowy-Rzuchów-Kornowac-Pogrzebień-Racibórz Obora i Markowice-Nędza-Szymocice kąp.-Jankowice Rudzkie-Rudy-Kuźnia Raciborska-Siedliska-Turze-Ciechowice-Zawada Książęca-Markowice-Obora-Brzezie-Lubomia-rez.Wielikąt-Buków-Krzyzanowice most-Buków-Odra-Olza-Odra-Buków-Syrynia-Zawada-Wodzisław Śl (Kokoszyce,Jedłownik,Radlin II)-Radlin Głożyny.