tadzik1963 prowadzi tutaj blog rowerowy

tadzik1963

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2014

Dystans całkowity:947.16 km (w terenie 65.00 km; 6.86%)
Czas w ruchu:45:37
Średnia prędkość:20.76 km/h
Maksymalna prędkość:59.18 km/h
Suma podjazdów:8102 m
Maks. tętno maksymalne:159 (91 %)
Maks. tętno średnie:128 (73 %)
Suma kalorii:22130 kcal
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:45.10 km i 2h 10m
Więcej statystyk

Po okolicy

  • DST 19.30km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:02
  • VAVG 18.68km/h
  • VMAX 57.46km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 151( 86%)
  • HRavg 114( 65%)
  • Kalorie 426kcal
  • Podjazdy 233m
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 14 lutego 2014 | dodano: 14.02.2014

mała chwilka bo i niedoczas  i przelotne deszcze zapowiadali (coś tam pokropiło po powrocie).Trasa hopkowata i "fajne" dwie ścianki do pokonania. W sumie w górę 233m na niespełna 20km ot taka okolica.......



Godzinka

  • DST 23.67km
  • Czas 01:07
  • VAVG 21.20km/h
  • VMAX 40.47km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 149( 85%)
  • HRavg 119( 68%)
  • Kalorie 546kcal
  • Podjazdy 177m
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 13 lutego 2014 | dodano: 13.02.2014

w południe ,we wtorek deszcz,środa mokry śnieg to dziś mimo niedoczasu trzeba było wykorzystać słoneczny dzionek i tak się pokręciłem po okolicy .....



Kółeczko

  • DST 49.62km
  • Czas 02:34
  • VAVG 19.33km/h
  • VMAX 44.75km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 135( 77%)
  • HRavg 112( 64%)
  • Kalorie 964kcal
  • Podjazdy 477m
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 10 lutego 2014 | dodano: 10.02.2014

i trochę było przy tym improwizacji do pierwotnych planów od Brzezia miałem zamiar pojechać większym kołem na Markowice i Raszczyce,ale słonko zaszło za chmury i wiatr już zdecydowanie te 6st wychładzał ,to skręciłem na DW 935 kierunek Rybnik odwrotnie jak wczoraj chciałem ten odcinek pojechać ale ruch spory po 15 to szybciutko zjechałem na mniej uczęszczaną na Kobylę i Pstrążną i boczną wyremontowaną dróżką  (asfalt jak stół) na Czernicę .A z minuty na minutę temperatura odczuwalna wydawała mi się coraz niższa i koniec  całkiem na spokojnie . Dzisiejsza trasa:



Bokiem na poł. wiatr

  • DST 53.72km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:34
  • VAVG 20.93km/h
  • VMAX 49.82km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 136( 78%)
  • HRavg 113( 64%)
  • Kalorie 996kcal
  • Podjazdy 456m
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 lutego 2014 | dodano: 09.02.2014

tak dzisiaj sobie ułożyłem profil trasy i w większości tak było raz z prawa raz z lewa ,a przy niedzieli ruch na DW 935 niewielki (w tygodniu jedna z najruchliwszych dróg w naszym rejonie) to podjechałem pod Rybnik i kierunek Racibórz na górze w Kornowacu skręciłem w prawo na Łańce i Pstrążna do Nowej Wsi tu planowałem przejazd przez Raszczyce do Suminy,ale już słonko zaszło i napływały prognozowane chmury deszczowe to poejechałem bliżej przez Lyski na Suminę i Jejkowice.Oprócz głównych dróg sporo też zaliczyłem tych bocznych złej jakości.Tak to było w całości:



Rundki

  • DST 63.22km
  • Czas 02:52
  • VAVG 22.05km/h
  • VMAX 50.28km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 138( 79%)
  • HRavg 117( 67%)
  • Kalorie 1231kcal
  • Podjazdy 569m
  • Sprzęt Szosa CUBE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 lutego 2014 | dodano: 08.02.2014

po hopkach i taka sobie improwizacja trasy. Chyba wyjechałem dziś za wcześnie jak na szosę bo asfalt był jeszcze wilgotny,dopiero na południe jak kończyłem zaczynało to w słońcu schnąć a w zacienionych miejscach dalej ta wilgoć trzymała. No cóż to przecież zima i złudne 8st ,bo wiatr chłodny.A taka dziś trasa:



Rundka

  • DST 41.36km
  • Czas 02:01
  • VAVG 20.51km/h
  • VMAX 42.31km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 147( 84%)
  • HRavg 118( 67%)
  • Kalorie 912kcal
  • Podjazdy 408m
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 lutego 2014 | dodano: 07.02.2014

przez Pszowskie Doły ,Syrynia Kopiec ,Pogrzebień, Pstrążna czyli  dosyć hopkowato i ten paskudny wiatr z południa ochładzał te 8 st. Tak to dziś w pełni wyglądało:



Las Beata

  • DST 24.25km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:28
  • VAVG 16.53km/h
  • VMAX 52.84km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • HRmax 147( 84%)
  • HRavg 123( 70%)
  • Kalorie 892kcal
  • Podjazdy 269m
  • Sprzęt FUJI NEWADA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 6 lutego 2014 | dodano: 06.02.2014

spodziewałem się błota ,a tu miłe zaskoczenie teren zmrożony. I tak sobie porundkowałem po tamtejszych leśnych hopkach ,zachciało mi się znaleźć coś nowego mały przejazd po bezdrożu piaskowe podłoże dołek i wyszło mi "piękne"salto,na szczęście bez szkody dla organizmu. A tak było:



Na dużym plusie

  • DST 56.48km
  • Czas 02:30
  • VAVG 22.59km/h
  • VMAX 48.43km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 143( 82%)
  • HRavg 121( 69%)
  • Kalorie 1300kcal
  • Podjazdy 377m
  • Sprzęt Szosa CUBE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 lutego 2014 | dodano: 05.02.2014

dzisiejsze rowerowanie i temperatura. Trochę na początku przeszkadzał dosyć mocny wiatr z kierunków południowych.Za to zrekompensowała to temperatura 11' w słońcu i bezchmurne niebo.Tak to dziś wyglądało:



Słonecznie i sucho

  • DST 40.49km
  • Czas 01:43
  • VAVG 23.59km/h
  • VMAX 53.39km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 151( 86%)
  • HRavg 123( 70%)
  • Kalorie 982kcal
  • Podjazdy 348m
  • Sprzęt Szosa CUBE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 lutego 2014 | dodano: 03.02.2014

to na szosie , w połowie trasy w okolicach Bluszczowa  spotykam Kasię znajomą z letnich wypadów i o ile początek to leniwe zimowe kręcenie to potem nie ukrywam Kasia zmusiła mnie do większego wysiłku ,ogólnie dzionek na plus.Szkoda tylko że tylko tyle czasu udało mi się wygospodarować. A tak było:



Deszcz

  • DST 50.23km
  • Czas 02:23
  • VAVG 21.08km/h
  • VMAX 47.63km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • HRmax 143( 82%)
  • HRavg 118( 67%)
  • Kalorie 1078kcal
  • Podjazdy 361m
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 lutego 2014 | dodano: 02.02.2014

a korciło pojechać dziś szosówką ,ale wilgotne od rana drogi to wybrałem bezpieczniejszy wariant trekkinga z błotnikami ,pewniejszymi na te warunki grubszymi i o agresywniejszym bieżniku oponami.Po zmianie trasy Śl.Maratonu  dziś postanowiłem pojechać sprawdzić jedną dróżkę(nie miałem okazji tamtędy jechać) za Olzą i mostem na Odrze pierwsza w prawo mija się cały Zabełków i około 500 metrowy zakaz ruchu rowerów. Jakość nawierzchni bardzo dobra ,kiedyś była to polna droga stąd moja ciekawość. A tak od Gorzyc to właśnie końcówka pętli maratonu ,dołożyć jeszcze trzeba około 3km od Krzyżanowic na Owsiszcze (łagodny długi podjazd i ostrzejszy zjazd do wsi ) i powrót w sumie jakieś 6km. Miałem tam pojechać i zapętlić przez Czechy ,ale rozpadało się i wróciłem do domu ,oczywiście po przyjeździe przestało padać.A tak to wyglądało w całości: