Czerwiec, 2015
Dystans całkowity: | 2283.33 km (w terenie 200.00 km; 8.76%) |
Czas w ruchu: | 98:02 |
Średnia prędkość: | 23.29 km/h |
Maksymalna prędkość: | 66.66 km/h |
Suma podjazdów: | 16442 m |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 76.11 km i 3h 16m |
Więcej statystyk |
Leśny lajcik
-
DST
31.00km
-
Teren
15.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
16.17km/h
-
VMAX
41.87km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Podjazdy
300m
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
taki sobie relaksacyjno-regeneracyjny wyjazd:
Na dwa razy w towarzystwie
-
DST
192.20km
-
Czas
07:09
-
VAVG
26.88km/h
-
VMAX
66.66km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Podjazdy
1316m
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
wpierw dał mi popalić Mariusz ,obraliśmy kierunek północny zach. pod wiatr a znów mocno wiał i trza było nieźle się uwijać ponad połowę trasy .W Bierawie legł plan wyjazdu na G.Św.Anny ,Mariusz ograniczony czasowo, analiza że czasu byłoby na styk postanowiliśmy jechać na Cisek a tam nowy most prezentuje się okazale w porównaniu z drewnianym jaki tam był.Wybraliśmy odwrotność jednej edycji Śl.Maratonu ,ale Głubczyce odpadły i wcześniej skręciliśmy na Krowiarki i Racibórz .W Lubomi się rozstaliśmy Mariusz śpiesząc się pognał najkrótszą drogą,ja już nieco spokojniej objechałem Wielikąt i na końcu wstąpiłem na serwis podmienić linkę i po łańcuch dla syna.Na 18 planowali też że pojadą ekipą ,no to szybko do domu obiad ,kawka ubrałem się cieplej i po niespełna 1,5h byłem znów w siodle.Zebrało się nas 9 osób i tak bocznymi drogami i dróżkami pognali w dolinę Odry ,chłopaki młodsi i świeżsi śmigali ostro,tak się trzymałem ponad 40 km i po moich ponad 170km w nogach na podjeździe do Rogowa odpuściłem i bez szaleństw ,ale tak aby utrzymywać dobre tempo długodystansowe przez Wodzisław i Pszów wróciłem do domu, była chęć dokrętki do 200km,ale temp. spadła do 15st,wiatr nie cichł i tak pozostało:
Niedzielna wycieczka
-
DST
71.77km
-
Czas
03:02
-
VAVG
23.66km/h
-
VMAX
48.48km/h
-
Temperatura
31.0°C
-
Podjazdy
447m
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
jeszcze upalnie i duszno,skrócona od Babic przez zbliżającą się burzę, z zachodu słychać już było jej pomruki.Od Raszczyc nie kombinując wróciłem tą samą trasą co tam dojechałem i tak to wyszło:
Trasą Śl.Maratonu
-
DST
165.03km
-
Czas
06:45
-
VAVG
24.45km/h
-
VMAX
52.96km/h
-
Temperatura
33.0°C
-
Podjazdy
1124m
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
w upale ,praktycznie cała trasa to odkryty teren, cienia nie uświadczysz,tylko poza odcinkiem 4km od Rogowa do Czyżowic droga prowadzi przez las.Na właściwą trasę wbiłem się w Wodzisławiu po niespełna 8km,potem wyszła 100 ,a śr. tempo utrzymywałem w granicach 25km/h,upał dał się we znaki od Wodzisławia wracałem w żółwim tempie na oparach paliwa poszło 3 l .Zajechałem do domu, miał być obiad ,uzupełnienie płynów .Tak się zeszło jeszcze na kawce i wyjechałem dopiero wieczorem na mniejszą rundkę upał już tak nie doskwierał 28st i od razu lepiej się kręciło .A coś takiego dziś nakręciłem:
Krążenie w upale
-
DST
81.92km
-
Czas
03:35
-
VAVG
22.86km/h
-
VMAX
49.35km/h
-
Temperatura
31.0°C
-
Podjazdy
625m
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
przy silnym wietrze z południa i po Czeskich hopkach ,wszystko to bez pośpiechu na tej trasie:
Wieczorem do Olzy
-
DST
41.50km
-
Czas
01:34
-
VAVG
26.49km/h
-
VMAX
55.26km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Podjazdy
227m
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
i powrót tą sama trasą,wyjazd późny po 20 i bez kombinacji taka trasa:
Późno wieczorny trening
-
DST
54.73km
-
Czas
02:06
-
VAVG
26.06km/h
-
VMAX
55.36km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Podjazdy
283m
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
zjazd w dolinę Odry tam dosyć ostro po płaskim z wiatrem i pod wiatr tak aż znów powrót do Syryni gdzie już zrobiło się ciemno potem już spokojniejszym tempem podjazd do Pszowa i do domu:
Mały test
-
DST
12.45km
-
Teren
4.00km
-
Czas
00:44
-
VAVG
16.98km/h
-
VMAX
47.95km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Podjazdy
102m
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
po kompleksowej konserwacji i czyszczeniu -trzeszczenia i pykania usunięte. A tak testowałem:
Wieczorna rundka
-
DST
76.51km
-
Czas
03:05
-
VAVG
24.81km/h
-
VMAX
46.29km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Podjazdy
492m
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
miałem nadzieję że wieczorem wiatr przycichnie , a chyba był jeszcze mocniejszy , bardziej biło chłodem z północy i pełne zachmurzenie.A na trasie coś hopek coś płaskiego :
Wkoło zalewu Rybnickiego
-
DST
58.28km
-
Teren
35.00km
-
Czas
03:11
-
VAVG
18.31km/h
-
VMAX
49.79km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Podjazdy
559m
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
i elektrowni ,taki bezplanowy południowy wyjazd przez Gzel i Golejów ,pochmurno i chłodnawy wiatr na tej trasie: