Niebieski Szlak
-
DST
85.74km
-
Teren
58.00km
-
Czas
04:36
-
VAVG
18.64km/h
-
VMAX
44.49km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
wokół zalewu el.Rybnik przejechany w całości po drodze odwiedziłem ośrodek wypoczynkowy w Ryb.Kamieniu .Plan trasy po objechaniu szlaku był nieco inny ,ale musiałem zdążyć przed zamknięciem poczty i do Radlina wróciłem tak samo jak dojechałem do nieb.szl.Zajechałem do domu zostawić przesyłkę chwila odpoczynku i wieczorna rundka do Studzienki w Jankowicach Rybnickich. Ot taki trening przed maratonem na orientację po "Górach Przedborskich",start i meta w Przedborzu ,a jak zapisałem się chyba wracam do formy sprzed kraksy na Śl.Maratonie.
Z Markiem
-
DST
98.06km
-
Czas
03:35
-
VAVG
27.37km/h
-
VMAX
63.43km/h
-
Temperatura
29.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
po Czechach, wieczorem ruch tam niewielki i wybraliśmy wersję po główniejszych drogach.Spotkanie o 17 było ogłoszone na rybnickim forum rowerowym nikt się więcej nie pojawił i pedałowaliśmy we dwójkę na tej trasie:
Przygranicznie
-
DST
89.10km
-
Czas
03:22
-
VAVG
26.47km/h
-
VMAX
57.46km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
i kawałek Czechami po drodze sporo hopek ,ciepło prawie upalnie ,wiatr już tak nie dokuczał.
Szosowo
-
DST
96.87km
-
Czas
03:45
-
VAVG
25.83km/h
-
VMAX
50.76km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
taki jeden z średnich standarcików ,trochę przedłużony pętelką po okolicy pomiędzy Radlinem ,Rydułtowami i Pszowem. Znaczący wzrost temperatury prawie o 10 st i słonecznie.
Las Beata
-
DST
30.73km
-
Teren
20.00km
-
Czas
01:56
-
VAVG
15.89km/h
-
VMAX
44.05km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
chłodno dziś i wietrznie,pochmurno,cały dzień co jakiś czas przelotne opady wieczorem postanowiłem się schować przed tym do lasu i porundkowałem sobie po lesie Beata. Teren tam dosyć wymagający,a na koniec niegroźna gleba praktycznie na prostym odcinku zahaczyłem pedałem o wystający niewidoczny pniak ukryty w trawie dobrze że na zdrową lewą stronę,lądowanie na miękkiej ściółce.
Niedziela w grupie
-
DST
115.74km
-
Czas
04:13
-
VAVG
27.45km/h
-
VMAX
69.19km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
po Czechach .Hasło na zbiórkę w Radlinie i Syryni ukazało się na Rybnickim forum rowerowym. W Radlinie o 10.00 zebrało się nas 5 osób w tym jedna dziewczyna (nieźle sobie radziła) i udaliśmy się do Syryni gdzie dołączyły do nas kolejne 2 osoby. W siódemkę wyruszyliśmy na "podbój" Czech i znów przy okazji poznałem parę nowych zakątków ,nowo poznane 3 osoby z pozostałymi miałem przyjemność już pojeździć.Fajny i udany niedzielny wypad.
Kawałek z Tomkiem
-
DST
36.90km
-
Teren
15.00km
-
Czas
01:57
-
VAVG
18.92km/h
-
VMAX
53.44km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
który wracał do domu po pracy( przypadkowe spotkanie) z Rydułtów do Chwałowic,zakręcił ze mną trochę po lasach, bezdrożach ,łąkach ,a potem już sam na Jankowice i tamtejszym lasem na Radlin. To wszystko przy całkowitym zachmurzenie i co jakiś czas przelotnie pokropiło.
Piątek
-
DST
58.13km
-
Czas
02:13
-
VAVG
26.22km/h
-
VMAX
48.88km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
cały dzień leje z małymi przerwami no i nie pojeździłem. Wpis z czwartku ,słońca też nie za wiele ,do tego mocny wiatr z pół.zach. chłodził te 22 st.
Lasami
-
DST
55.16km
-
Teren
27.00km
-
Czas
02:49
-
VAVG
19.58km/h
-
VMAX
61.23km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
dziś już upał dawał się we znaki to w południe schowałem się do cienia lasów.Było znośnie i już dość intensywnie.
Trening w grupie
-
DST
61.62km
-
Czas
02:14
-
VAVG
27.59km/h
-
VMAX
54.35km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
pojechałem na spotkanie z duszą na ramieniu ,czy oby jeszcze nie za wcześnie na ściganie. Nie było tak źle po 47 km w Jejkowicach jednak zachowałem umiar i odpuściłem dmuchając na zimne, skręciłem inaczej jak grupa pojechała. Już spokojniejszym tempem dojechałem sam do domu trochę nawet okrężnie głównymi drogami (ruch wieczorem niewielki).