Po deszczowym wekendzie
-
DST
70.63km
-
Teren
40.00km
-
Czas
03:34
-
VAVG
19.80km/h
-
VMAX
58.89km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
w końcu wybrałem sie w teren i o dziwo błota było malutko kałuże do ominięcia tylko trawiaste dukty były nieco miękawe i cieżko po tym się jechało.Chłodny wiatr z pół.wsch.dosyć mocny,w słońcu przy 13st. dosć fajnie,przy zachmurzeniu nieciekawie ,no i skłamałbym że było lekko.Trasa:z Radlina-Niewiadom-Jejkowice-szlakiem do zalewu elektr.Rybnik-od przystani Kotwica wzdłuz zalewu i żół.szl.do Rud tu rundka po parku przeskok na pożarzysko duktami leśnymi do kaplicy Marii Magdaleny znanymi i nieznanymi duktami do Rud szlakiem nad zalew-przez Gzel do Jejkowic-Szczerbice-Piece-Rydułtowy-Radlin.
Mała improwizacja.
-
DST
44.47km
-
Czas
01:50
-
VAVG
24.26km/h
-
VMAX
52.71km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bo niespełna dwie godz.udało mi się w południe wygospodarować i tak wyjazd o 13 i 15st wiatr z południa już nieco cieplejszy i nie taki mocny jak wczoraj , temperaturka wzrastała i po powrocie w cieniu juz było 17st.Trasa:z Radlina-Rydułtowy KWK-(pierwsza zmiana zamiarów)-Niewiadom PKP-pod Niedobczyce do Raciborskiej i na Jejkowice-Szczerbice-Gaszowice-(druga zmiana)-Sumina Wieś-Lyski-Nowa Wieś-Żytna-i znów zmiana i powrót do Suminy tą sama drogą -Gaszowice-Piece-Rydułtowy- Radlin.
Mała pętelka
-
DST
39.20km
-
Czas
01:36
-
VAVG
24.50km/h
-
VMAX
48.81km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
po deszczowych dwuch dniach dzis nieco sie wypogodziło ale zachmurzenie całkowite momentami troche tylko słoneczko zza chmur wyglądneło i chłodny wiatr z pół.wsch.ze wskazaniem bardziej na wschodni.Trasa:z Radlina-Rydułtowy-Piece-Gaszowice-Sumina Wieś-Lyski- Nowa Wieś-Żytna-Pstrążna-Rzuchów-Krzyzkowice-Rydułtowy-Radlin.
Wielkosobotnie rowerowanie.
-
DST
53.08km
-
Czas
02:05
-
VAVG
25.48km/h
-
VMAX
51.18km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z rana niezły przymrozek wszystko zabielił,odczekałem do południa az temperatura osiagneła apogeum czyli jakies 12st.Wiatr z południa ale jakis chłodny dosyć mocny i jakiś "gęstawy".Trasa:z Radlina-Pszów KWK-Krzyzkowice-Rzuchów-Kornowac-Lubomia-rez.Wielikąt-most na Odrze w krzyzanowicach-Buków-Odra-Olza-Odra-Buków-Syrynia-Zawada-Kokoszyce-Pszów-Radlin.Czyli dolina Odry dojazd i wyjazd trochę inaczej niż tradycyjnie.
Godzinka o zachodzie słońca.
-
DST
22.49km
-
Czas
00:54
-
VAVG
24.99km/h
-
VMAX
43.03km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
trochę żal że tylko tyle bo cały dzionek słoneczny temp.wieczorem około 12st i leciutki lecz chłodny wiatr z północy.Trasa:pętelki pomiędzy Radlinem-Pszowem i Rydułtowami czyli tradycyjnie na małe rowerowanie.
Prognozy się nie sprawdziły.
-
DST
51.21km
-
Teren
22.00km
-
Czas
02:29
-
VAVG
20.62km/h
-
VMAX
68.80km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
I nawet nie miałem w planie wyjechac bo zapowiadali spore opady a tu ani kropelka nie spadła,jedynie co sie sprawdziło to że się ciut ochłodziło i mocno wiało raz z południa raz z zachodu.Trochę się przed wiatrem uchroniłem w lesie gdzie ciut mniej to było odczuwalne i pierwszy tej wiosny dalszy wypad terenowy,już suchutko miejscami jeszcze miękawo.Trasa:z Radlina-Niewiadom-Jejkowice-zal.Gzel-nad zalewem elektr.Rybnik-żół.szl.do Rud tu rundka po parku-leśnymi duktami do Suminy-Gaszowice-Łuków Sl.Czernica-Rydułtowy-Pszów-Radlin.Maks prędkośc z górki i z wiatrem chyba to rekordowe osiągnięcie tak jak i na prostych centralnie w plecy jeszcze tak szybko na tych odcinkach nie jechałem nawet na szosówce,gorzej jednak było centralnie pod.
Pogodowo jak wczoraj.
-
DST
79.05km
-
Czas
03:15
-
VAVG
24.32km/h
-
VMAX
54.77km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tylko kierunek wycieczki północny i początek z wiatrem aj pięknie się pedałowało,gorzej już było statnie 30km pod wiatr i pod górki.No i dystans prawie dwa razy dłuższy.Trasa:z Radlina-Rydułtowy-Krzyżkowice-Rzuchów-Pstrążna-Nowa Wieś-Żytna-Raszczyce-Markowice-Nędza-Kuźnia Raciborska-asfaltowymi duktami barachowską i kotlarską przez pożarzysko do Rud-(tu kruciutki odpoczynek przed wspomnianym na początku powrocie)-Jankowice Rudzkie-Górki Śl.-Sumina PKP-Lyski-Łuków Śl.-Czernica-Rydułtowy-Pszów-Radlin.A oczywiście jak wczoraj i dziś temp podana w cieniu.
Miłe ciepełko.
-
DST
48.86km
-
Czas
02:13
-
VAVG
22.04km/h
-
VMAX
45.44km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
I grzechem byłoby na cokolwiek narzekać.Wiosna pełną gębą zaczyna się zielenić.Sielanke zkłócał nieco w po południu dosyć mocny wiatr z południa.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Krzyzanowice-Tworków-Owsiszcze-pod granice z Czechami w Hat' i małe nieco za granicę-Krzyżanowice-Buków-Syrynia-Zawada-Pszów-Radlin. Ochota byłaby na więcej ale na wieczór umówiony byłem na hali ograć w siatkówkę jak co czwartek a że gremium się nie zebrało to była godz. w piłke nożną 3na 3 mocno się wybiegałem.
Relaksacyjnie.
-
DST
24.20km
-
Czas
01:11
-
VAVG
20.45km/h
-
VMAX
52.19km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dla pozbycia się bólu głowy tempo spacerowe,ale pomogło.Pogoda super słonecznie wiatr umiarkowany z poł.zach.szkoda że w poprzednich dniach nie wygospodarowałem cdzasu na rower.Trasa:z Radlina-Pszów-Rydułtowy-Rzuchów-Krzyżkowice-Rydułtowy-Radlin.
Ostatni dzień zimy.
-
DST
63.75km
-
Czas
02:39
-
VAVG
24.06km/h
-
VMAX
49.26km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tej kalendarzowej bo temperaturka wiosenna w południe 16st i słoneczko potem ciut sie przychmurzyło poł.zach.mocny wiatr i 14st.na powrocie.I gdzieniegdzie z leksza pokrapywało.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-rez.Wielikąt-Lubomia-Brzezie-podjazd na Pogrzebień-Lubomia-Wielikąt-Buków-Krzyzanowice centrum tu pokropiło nie ryzykujac zmoknięcia zawróciłem -Buków-Syrynia-Zawada-podjazd do Pszowa-Ralin i jeszcze mała rundka pod Rydułtowy.