Słonecznie i bezwietrznie.
-
DST
56.57km
-
Czas
02:24
-
VAVG
23.57km/h
-
VMAX
47.92km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tylko nieznaczne ruchy powietrza,przy wyjeździe po 14 "aż" 8* po powrocie juz zmierzch zapadał 5* nad łąkami i w dolinkach odczuwalnie chłodniej.Nieźle się pedałowało.Trasa:z Radlina-Pszów-Rydułtowy--Krzyszkowic--Rzuchów-Pstrążna-Żytna-Raszczyce-Babice-Nędza-Szymocice Kąpiel.-Górki Śl.-Sumina PKP-Lyski-Sumina Wieś-Gaszowice-Łuków Śl-Czernica-Rydułtowy-Pszów-Radlin.
Traf chciał i powtórka z zeszłego roku.
-
DST
34.79km
-
Teren
12.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
18.98km/h
-
VMAX
56.09km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niezamierzenie zaplanowałam identyczną trasę jak równo rok temu i dopiero w lesie to pojąłem jak w tym samym miejscu natrafiłem na polowanie (dziś mamy Huberta)z tym że poprzednio byłem po południu i trafiłem na koniec polowania temperatura wtedy była jak na listopad wysoka 15',dziś tylko 4' i polowanie w trakcie obstawa mnie dalej nie puściła chyba że na własne ryzyko odstrzału.Trasa:z Radlina-Niewiadom-Jejkowice-Gzel-duktem Gzelska z zamiarem do Suminy ale ok.2km przed byłem zmuszony zawrócić j.w.-dukt.pszowski chodnik do Jeruzalemskiej i żół.szl.do Jejkowic-Szczerbice-radoszowska,szczerbicką i bol.Krzywoustego -Radoszowy- Rydułtowy KWK-Radlin i mała rundka na miejscu.
Piękny słoneczny listopadowy dzionek.
-
DST
47.28km
-
Czas
02:09
-
VAVG
21.99km/h
-
VMAX
47.49km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ale chłodnawo po południu przy wyjeździe około 7'a po godz.16 na powrocie już tylko 2' i osiadająca mgiełka potęgowała chłód.Praktycznie bezwietrznie. Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-tu spotkałem kolegę po fachu(starszy gościu ode mnie) jak się okazało z Lubomi i na pogaduchach przez Syrynię do Lubomi gdzie się rozstaliśmy-już samotnie przez rez.Wielikąt(stawy pospuszczane)-Buków-Krzyżanowice-Buków-Odra-Buków-Syrynia-Zawada-Pszów-Radlin.Tempo po październikowym oszczędzaniu się bardzo delikatne.
Z dala od wzmożonego ruchu.
-
DST
33.21km
-
Teren
13.00km
-
Czas
02:03
-
VAVG
16.20km/h
-
VMAX
44.17km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czyli ile się dało bocznymi drogami i po lesie gdzie było różnie i w miarę sucho i błotniście no i zaliczona mała gleba omijając świeżo wysypany kamienisty szlak wjechałem na konar i uślizgnęło mi się ale obyło się bez szkód na ciele ubraniu i rowerze.Trasa:z Radlina-Rydułtowy-Niewiadom PKP-Jejkowice-żół.szl.pod Suminę rundka po lesie Rauden-i żół.szl.z powrotem do Jejkowic-ziel.szl.do Niewiadomia-Radlin.
Trochę w deszczu.
-
DST
24.26km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:09
-
VAVG
21.10km/h
-
VMAX
35.73km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Już po kilometrze się rozpadało i tak godzinka w małym deszczu trochę po głównych i troche po bocznych nic ciekawego rundki pomiędzy Radlinem Pszowem i Rydułtowami.
W samo południe
-
DST
27.44km
-
Czas
01:11
-
VAVG
23.19km/h
-
VMAX
45.18km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
gdy mgła opadła zrobił się słoneczny dzionek i mimo braku czasu wyskrobałem godzinkę.Ale przy 9' słonko za bardzo nie grzało.Trasa:z Radlina-Pszów-Krzyżkowice-Rzuchów-Rydułtowy i obrzeżami zahaczajac o Pszów do Radlina.
Po 10-ciu dniach odpoczynku od roweru.
-
DST
33.14km
-
Teren
11.00km
-
Czas
01:53
-
VAVG
17.60km/h
-
VMAX
58.89km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Więcej spowodowanym niepogodą,ale nawet się przydało bo od początku roku prawie nie "zsiadałem" z roweru.I tak na początek mały lajcik po lesie,było i sucho i trochę błotka,a powietrze czerstwe,leciuteńki wiatr półn.Trasa:z Radlina-Niewiadom-Jejkowice-żół.szl. i ziel.do Suminy-Gaszowice-Piece-Rydułtowy-Radlin.
Dalszy ciag zaległych wpisów (piątek).
-
DST
51.42km
-
Teren
20.00km
-
Czas
02:35
-
VAVG
19.90km/h
-
VMAX
47.71km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt GÓRAL(sprzedany 12 VI 2012r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wiatr zelżał,ale już się ochłodziło bo wiatr bardziej z pół. na otwartej przestrzeni chłodno w lesie duzo cieplej.Grzybów dalej nie ma.Trasa:z Radlina-Rydułtowy-Piece-Gaszowice- Sumina-lasami pod Jankowice Rudzkie dalej pod Nędzę do Szymocic kąpielisko-Adamowice-szlakami do Żytnej-Nowa Wieś-Lyski-Sumina-Gaszowice-Piece-Rydułtowy-Radlin.
Wpis z czwartku.
-
DST
56.08km
-
Czas
02:32
-
VAVG
22.14km/h
-
VMAX
48.36km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bardzo wietrznie i mocny zach. jeszcze ciepły wiatr skutecznie odebrał siły w pierwszej części trasy i powrót z wiatrem nie był juz taki lajtowy jak by się miało wydawać.Trasa:z Radlina-Pszów-Zawada-Syrynia-Buków-Odra-Olza-Ora-Buków-Syrynia-Rogów-Bluszczów-Buków-Wielikąt-Lubomia-Syrynia-Pszowskie Doły-Pszów-Radlin.Czyli pętlenie po dolinie Odry i po okolicznych wzgórzach.
Miłe ciepełko.
-
DST
53.09km
-
Czas
02:06
-
VAVG
25.28km/h
-
VMAX
53.79km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt SZOSÓWKA Giant (sprzedany 19XI 2011r)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Aż żal że tylko tyle czasu dzis wyskrobałem.Wczoraj był to znów padało.Trasa;początkowy zamiar pętelki pomiędzy Radlinem-Pszowem a Rydułtowami bo jakieś ciemne chmury sie gromadziły ale na drugiej pętli już się rozmyły i od Pszowa dużą pętlą na Krzyżkowice-Rzuchów-Pstrążna-Dzimierz-Żytna-NowaWieś-Lyski-Sumina-Szczerbice-Jejkowice-Zebrzydowice-Graniczną i Gruntową do Niedobczyc-Radlin. Wiatr dosć silny z poł.Zach. jedyny mankament tej wycieczki.