tadzik1963 prowadzi tutaj blog rowerowy

tadzik1963

Krajówkami

  • DST 105.74km
  • Czas 04:05
  • VAVG 25.90km/h
  • VMAX 51.40km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • HRmax 136( 78%)
  • HRavg 114( 65%)
  • Kalorie 1536kcal
  • Podjazdy 627m
  • Sprzęt Szosa CUBE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 sierpnia 2014 | dodano: 10.08.2014

wykorzystując niedzielę na drogi 78 i 45 bez tirów i o znikomym ruchu.Wpierw była 78 do Zabełkowa potem 45 do Raciborza gdzie opuściłem krajówki .Do tego momentu jeszcze było pochmurno i w miarę rześko 28st potem wyszło słońce i od razu zrobiło się 32-33 st w cieniu. W Lyskach na wzgórzu zobaczyłem że w moich rejonach gromadzą się burzowe chmury i znów decyzja o skróceniu dystansu jak się okazało trafna bo po przyjeździe zaczęło nieco padać burza przeszła niby bokiem ale mocno pogrzmiało ,a szło to w rejonach gdzie miałem zamiar jeszcze nieco pokręcić. Wyszło dziś coś takiego:



Sobotnie dopołudnie

  • DST 65.52km
  • Czas 02:36
  • VAVG 25.20km/h
  • VMAX 53.24km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • HRmax 134( 77%)
  • HRavg 116( 66%)
  • Kalorie 1216kcal
  • Podjazdy 423m
  • Sprzęt Szosa CUBE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 sierpnia 2014 | dodano: 10.08.2014

plany były nieco ambitniejsze ,ale upał i mocny wiatr z kierunków południowych nieco je zweryfikował .Zaczęło mi się więcej nie chcieć niż chcieć skróciłem więc plany przenosząc je na wieczór niestety zrobiło się burzowo i wyszło tylko tak:



Wycieczkowe

  • DST 15.89km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:56
  • VAVG 17.02km/h
  • VMAX 42.68km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 126( 72%)
  • HRavg 98( 56%)
  • Kalorie 395kcal
  • Podjazdy 105m
  • Sprzęt FUJI NEWADA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 8 sierpnia 2014 | dodano: 08.08.2014

miejskie MTB,załatwić po drodze kilka spraw .Tak nie za bardzo się wysilając ,po lekku się przy tym pokręciłem:



Doliną Odry

  • DST 77.02km
  • Czas 02:56
  • VAVG 26.26km/h
  • VMAX 54.02km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 139( 79%)
  • HRavg 119( 68%)
  • Kalorie 1430kcal
  • Podjazdy 442m
  • Sprzęt Szosa CUBE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 7 sierpnia 2014 | dodano: 07.08.2014

w pochmurne dopołudnie ,po objeździe doliny od Tworkowa chciałem pojechać kawałek Czechami ,ale przed granicą w Hat zorientowałem się że nie mam dowodu ,niby jeszcze jak jeżdżę po Czechach nie był mi potrzebny ,wolałem jednak nie ryzykować i zawróciłem ,zrobiłem jeszcze rundkę przez rez.Wielikąt i z doliny kierunek dom przez Bluszczów ,Rogów ,Czyżowice . W rejonie mostu na granicy Krzyżanowic i Bukowa totalny syf na drodze ,zaczęli rozbierać usypana hałdę i zawożą to na budowane wały ,drogę polewają wodą aby się nie kurzyło i niezła maź wyszła z tego.Całość dzisiejszego krążenia:



Nędza

  • DST 50.33km
  • Czas 02:03
  • VAVG 24.55km/h
  • VMAX 50.90km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 134( 77%)
  • HRavg 111( 63%)
  • Kalorie 685kcal
  • Podjazdy 407m
  • Sprzęt Szosa CUBE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 sierpnia 2014 | dodano: 06.08.2014

miejscowość i bida z czasem na kręcenie,taka ósemeczka ,bez historii i średnio na jeża:



Późnowieczorny wypad

  • DST 57.63km
  • Czas 02:11
  • VAVG 26.40km/h
  • VMAX 59.90km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 144( 82%)
  • HRavg 119( 68%)
  • Kalorie 1135kcal
  • Podjazdy 475m
  • Sprzęt Szosa CUBE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 sierpnia 2014 | dodano: 05.08.2014

na szosie nieco intensywniejszy niż dopołudniowy.Miałem zamiar jechać na wtorkowy trening w grupie ,ale nie wyrobiłem się z robotą i wyjechałem dopiero o 19:30 jeszcze było 24 st. po powrocie 19st. Dnia ubywa dużo wcześnie trza zapalać lampki.Taki to był ten wieczorny trening:



Wycieczkowo

  • DST 61.94km
  • Czas 02:59
  • VAVG 20.76km/h
  • VMAX 49.80km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 126( 72%)
  • HRavg 101( 58%)
  • Kalorie 864kcal
  • Podjazdy 428m
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 sierpnia 2014 | dodano: 05.08.2014

do południa ,przy wyjeździe pochmurno i 19st ,z biegiem czasu chmur ubywało i zrobiło sie na koniec słonecznie. Tak sobie po lekku pokrążyłem:



Deszczowo

  • DST 15.67km
  • Czas 00:40
  • VAVG 23.51km/h
  • VMAX 46.38km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 121( 69%)
  • HRavg 102( 58%)
  • Kalorie 351kcal
  • Podjazdy 98m
  • Sprzęt Szosa CUBE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 sierpnia 2014 | dodano: 05.08.2014

przy wyjeździe było jeszcze w miarę słonecznie zajechałem na serwis do Rydułtów podmienić oponę po reklamacji ,dosłownie niecałe pół godziny tam zabawiłem ,niebo zrobiło się czarne i lunęło chwilę odczekałem aż nieco zelżało i wróciłem do domu.I tak przepadywało do wieczora.



Czechy z ekipą

  • DST 121.02km
  • Czas 04:56
  • VAVG 24.53km/h
  • VMAX 58.18km/h
  • Temperatura 33.0°C
  • HRmax 149( 85%)
  • HRavg 119( 68%)
  • Kalorie 2560kcal
  • Podjazdy 954m
  • Sprzęt Szosa CUBE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 sierpnia 2014 | dodano: 03.08.2014

w składzie :Ania,Tomek,Robert i Dawid.Umawiamy się z Anią i Tomkiem na 8:30 w Radlinie cel to Hradec nad Moravici.Po drodze w Pszowie dołączają Robert i Dawid temperatura jeszcze znośna i tempo dosyć mocne ,co potem źle się odbiło dla Ani ,a temp rosła i źle zaczęła znosić upał  ,to decyzja że skracamy dystans i od Pusta Polom zjeżdżamy do  Sitiny i kierujemy się na Haj we Slezsku i prawie tak samo wracamy z mała modyfikacją bo przez Bela do Piśtu. Nawet dobrze że skróciliśmy wypad bo po wyjeździe na wzgórze w Owsiszczach ukazało się czarne burzowe niebo i od Krzyżanowic trochę popadało skrajem tego frontu burzowego w Syryni już było sucho i tak się udało dojechać do domu ,po powrocie zaczęło lać i tak było do wieczora.A tak to wyglądało:



W towarzystwie

  • DST 67.00km
  • Czas 02:44
  • VAVG 24.51km/h
  • VMAX 53.54km/h
  • Temperatura 33.0°C
  • HRmax 142( 81%)
  • HRavg 115( 66%)
  • Kalorie 1128kcal
  • Podjazdy 533m
  • Sprzęt Szosa CUBE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 2 sierpnia 2014 | dodano: 02.08.2014

z Anią,Tomkiem i Robertem .Plany na to popołudnie były ambitniejsze ,ale upał zrobił swoje.Tak od Rydułtów zamiast planowanej trasy zaczęliśmy improwizować,tempo też nie spacerowe i tak dojechaliśmy na Pogrzebień gdzie na chwilkę przystanęliśmy pooglądać niedawno zrobiony punkt widokowy,ekipa też postanawia kończyć rundkę,od południa też dotychczas prawie bezchmurne niebo zaczyna zapełniać się burzowymi chmurami (a miało dziś nie być) .W  Syryni się rozstajemy ja obieram kierunek Olza z zamiarem wykonania planu czyli coś koło setki,tu zaczyna już groźnie pogrzmiewać. Spotykam też po latach bodajże siedmiu z kolegę z dawnej pracy i tak spacerowo na rozmowach zeszło nam do Uchylska .Odjeżdżam też od burzy i już więcej nie kombinując krajówką kierunek Wodzisław i dom. Po powrocie gdzieś w koło do wieczora krążyły burze ,u mnie jednak zaledwie spadło parę kropelek. A tak to nam dziś wyszło: