tadzik1963 prowadzi tutaj blog rowerowy

tadzik1963

Po Świętach

  • DST 41.27km
  • Czas 02:02
  • VAVG 20.30km/h
  • VMAX 50.28km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 grudnia 2013 | dodano: 28.12.2013

spalić nieco nabranych kalorii .Pętelką przez Pogrzebień od strony Rzuchowa ,i kawałek doliną Odry przez rez.Wielikąt. Słonecznie i 11' wiatr z południa jak na grudzień to sielanka. W całości to tak wyglądało:

wirtualnie

i mapka:



Wigilijne

  • DST 21.11km
  • Czas 01:01
  • VAVG 20.76km/h
  • VMAX 55.64km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 grudnia 2013 | dodano: 28.12.2013

małe co nieco taka mała pętelka przez Rybnik Niedobczyce ,Zamysłów i dwa ostre podjazdy w Niewiadomiu. A tak to wyglądało...



Po okolicy

  • DST 26.82km
  • Czas 01:18
  • VAVG 20.63km/h
  • VMAX 39.44km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 grudnia 2013 | dodano: 22.12.2013

dwie pętelki przez dolinkę Radlina II ,potem Pszów i powrót dolinką do domu... Tak to dziś wyglądało..



Las Beata

  • DST 26.70km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 15.86km/h
  • VMAX 42.27km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt FUJI NEWADA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 grudnia 2013 | dodano: 22.12.2013

po pięciu dniach przerwy w końcu znalazłem chwilkę wolnego na rower ,co prawda czas by się i w tych dniach znalazł ale w godz. późno popołudniowych ,a nie uśmiecha mi się jazda po ciemku o tej porze roku.A dziś wpierw wstąpiłem na serwis w Rydułtowach trochę pogadać z chłopakami złożyć życzenia świąteczne ,a potem do lasu Beata,tam trochę się pokręciłem i wyszło z tego małe XC i do domu na skoki (nieźle się chłopaki spisali ). A dziś było krótko ,ale intensywnie...



Plan minimum

  • DST 35.91km
  • Czas 01:44
  • VAVG 20.72km/h
  • VMAX 46.08km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 grudnia 2013 | dodano: 15.12.2013

na dziś,jak i cały rok wykonany czyli przekroczyć wynik z 2011r - 15550km. Na poprawę wyniku z 2012r raczej nie było szans już w czerwcu po kraksie w Śl.Maratonie ponad miesiąc lizałem rany,we wrześniu kolejne kłopoty zdrowotne(3tygodnie bez roweru) i tak wyszło tyle i aż tyle.Dziś mała pętelka przez rez Wielikąt i Lubomię przed niedzielnym obiadem.Tak to wyglądało:



Pętla

  • DST 38.96km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 19.98km/h
  • VMAX 49.62km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 grudnia 2013 | dodano: 15.12.2013

na północ od Radlina,planowałem nieco większą,ale ta skleroza w Suminie przypomnienie telefoniczne że miałem sprawę do załatwienia przed 14 w Radlinie i wróciłem w miarę najkrótsza drogą przez Lyski i Czernicę po drodze załatwiając co miałem załatwić. I tak to wyszło:



Las Rauden

  • DST 35.76km
  • Teren 17.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 16.13km/h
  • VMAX 49.79km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt FUJI NEWADA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 13 grudnia 2013 | dodano: 13.12.2013

tam mała rundka, po drodze zahaczyłem o las Beata tam też rundka i powrót tak samo.Dziś mgły opadły i od południa słonecznie aż do zachodu kiedy to zakończyłem leśny etapik i z 4' zrobiło się zaledwie 0 st. A tak było:



Sumina

  • DST 36.57km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 20.13km/h
  • VMAX 40.83km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 grudnia 2013 | dodano: 12.12.2013

popołudniową porą,niby 3 st.ale odczuwalnie mroźno, przy całkowitym zachmurzeniu.W sumie nie ma co narzekać ,jak na połowę grudnia.Mały leśny rekonesans. A tak się to dziś potoczyło :



W dolinę Odry

  • DST 39.77km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 19.72km/h
  • VMAX 47.63km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 grudnia 2013 | dodano: 11.12.2013

za most na Odrze przed Krzyżanowicami tam kawałek wałem polderu Buków. Zobaczyłem jak się ma tam przyroda i powrót do Zawady ,dalej bocznymi drogami wylądowałem w Kokoszycach i przez Pszów kierunek dom bo już się ściemniało.A tak to wyglądało wizualnie:



Xawery

  • DST 19.56km
  • Czas 00:57
  • VAVG 20.59km/h
  • VMAX 34.02km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt BIRIA crossowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 10 grudnia 2013 | dodano: 10.12.2013

i u nas dał się we znaki nie wiało tak mocno i nie sypnęło śniegiem jak na północy kraju,ale strach było ruszyć rowerem bo jednak podmuchy przez dwa dni były solidne,kolejne dwa dni to deszczowy niż .A dziś pokręciłem się godzinkę przed zachodem słońca pomiędzy Radlinem i Rydułtowami. Można by rzec że bezwietrznie ,acz znów mroźne powietrze.