Wieczorem
-
DST
14.92km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:53
-
VAVG
16.89km/h
-
VMAX
31.03km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
z żoną mały wypadzik po okolicy przez Pszów ,trochę pokrążyliśmy po Rydułtowach ,widoki na piękny zachód słońca i do domu ,dla mnie fajny rozjazd.
Równica
-
DST
130.25km
-
Czas
05:21
-
VAVG
24.35km/h
-
VMAX
67.20km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
W tamtą stronę wybrałem drogę na Cieszyn i przez Goleszów do Ustronia bardziej pagórkowata i cały czas pod wiatr z poł.wsch. natężenie ruchu jak to w tygodniu.Na powrót wybrałem opcję wiślanką(tylko niespełna km dalej) i tu wydaje mi się że w tygodniu natężenie ruchu chyba nieco mniejsze niż w weekendy, tyle że więcej tirów. Pierwszy w tym roku wypad w Beskidy i na początek ta najbliższa i tylko jedna góra i sprawdzian jak będę sobie radził w wyższych górkach na twardszym przełożeniu 53/39,poprzednio jeździłem na 50/34, nie jest źle.
Na dwie raty
-
DST
133.79km
-
Czas
05:01
-
VAVG
26.67km/h
-
VMAX
54.35km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
i trochę się nazbierało.Z rana pierwsza transza 50km bo na południe musiałem być dyspozycyjny.Wieczorem druga runda wyjechałem przed 17 i mała rundka samotnie jakieś 27km do Rydułtów stawiłem się o 18 na szosowanie w grupie i to ta reszta km.Lekko nie było ,a i przewyższeń sporo.
Doliną Odry
-
DST
65.51km
-
Czas
02:54
-
VAVG
22.59km/h
-
VMAX
44.75km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
dziś wycieczkowo i widokowo i bez deszczu,choć na niebie sporo chmur,a co jakiś czas słońce wychodziło.
W deszczu
-
DST
35.82km
-
Czas
01:33
-
VAVG
23.11km/h
-
VMAX
39.78km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt BIRIA crossowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Drugi dzień pada sobota dałem sobie z tego powodu wolne ,niedziela koło południa coś jakby przejaśniało,ubrałem się wychodzę a tu znów coś mży ,ale myślę wyjadę jak już ubrany i to na deszcz i momentami nie padało środek tak dosyć mocno polało i końcóweczka w mżawce. Rundka po okolicy z Radlina-Pszów-Rydułtowy-Czernica-Łuków Śl.-Gaszowice-Piece-Rydułtowy-Rybnik Beata i Niewiadom PKP-Rydułtowy KWK,centr-Pszów-Radlin.
Polskie i czeskie hopki
-
DST
110.21km
-
Czas
04:19
-
VAVG
25.53km/h
-
VMAX
68.56km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
tak dziś wyszło po pętli.Plany były trochę inne jedna trasa na północ ,druga na południe a że wiatr dosyć mocny z poł.zach to tu i tu w jedna stronę cały czas byłoby pod wiatr ,trochę też przestraszyłem się prognoz burzowych i wyszło jak wyszło po pętli.Ale też pętla wyszła nowatorsko zaliczyłem sporo bocznych dróżek na nich asfalt dobrej jakości,a kiedyś były to polne drogi.No i pogoda dopisała,burz nie było wieczorem coś się dopiero zachmurzyło i pokropiło.
Lasami
-
DST
44.03km
-
Teren
25.00km
-
Czas
02:15
-
VAVG
19.57km/h
-
VMAX
44.74km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
pomiędzy małe asfaltowe przeskoki. Dziś nie ilość ,a jakość. W lesie już ładnie zielono ,dukty znane ale jakże inne w porównaniu z szarością późnej jesieni i zimy.
Kawa u Tomasa
-
DST
117.97km
-
Czas
04:25
-
VAVG
26.71km/h
-
VMAX
62.85km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
w Dolnym Benesovie. Po drodze załapane dwie burze jedna przeczekana w Pusty Połom druga w Dolnym Benesowie u Tomasa czeskiego bikera poznanego po drodze kawałek z nim jechaliśmy a że druga burza zastała nas właśnie tam zaproponował przeczekanie u niego w domu przy kawie po pół godzinie już byliśmy w drodze powrotnej. A pojeździłem dziś z Tomkiem tak z rana się zgadaliśmy i plan był większą pętlą i dalej w głąb Czech ale zawróciliśmy uciekając przed burzą i udało się nie zmoknąć z góry ale już w 80% na powrocie po mokrej nawierzchni zjazdy brane ostrożnie. pierwsze prawie 60 km w idealnych warunkach. Potem to już bez kombinacji wróciliśmy prawie tą samą trasą. Jeszcze wracając kawałek w Hrabyne bo droga całkowicie nieprzejezdna niby znak był ,ale myśleliśmy że rowerami da się przejechać,a tam jeden plac budowy nowej drogi.
Pętlą
-
DST
74.11km
-
Czas
02:43
-
VAVG
27.28km/h
-
VMAX
56.92km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Szosa CUBE
-
Aktywność Jazda na rowerze
po porannym deszczu ku południu przeschło i wybrałem się w trasę łącząc kilka krótszych standarcików w jedną średnią pętlę po drodze przez Rogów jeszcze mała pętelka. Słonecznie temperatura optymalna wiatr leciutki,warunki wręcz optymalne.
Studzienka w Jankowicach Ryb.
-
DST
24.45km
-
Teren
15.00km
-
Czas
01:27
-
VAVG
16.86km/h
-
VMAX
47.19km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt FUJI NEWADA
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miało być raczej relaksowo i tak było tylko na 3km na dojeździe i 3km na powrocie.Park leśny w Radlinie Obszarach i las pod Jankowice i Marklowice to jeden z bardziej wymagających terenów ,naturalne ukształtowanie terenu wspomożone przez szkody górnicze(uskoki i rozpadliny). Fajnie pod XC ,a nielegalnie quadowcy i motokrosowcy upodobali sobie te tereny i poharatali fajne ścieżki.